>

Nowy monitor Acer Predator to 4K i obsługa Nvidia G-Sync

Rodzina gamingowych monitorów Acer Predator już wkrótce powinna wzbogacić się o nowego, bardzo ciekawego przedstawiciela. Jeden z chińskich sklepów wprowadził do swojej oferty model Acer Predator XB323K, który zaoferuje nam rozdzielczość 4K, jednocześnie gwarantując świetną kolorystykę i obsługę technologii Nvidia G-Sync.

Seria monitorów Acer Predator jest regularnie wzbogacana o nowe modele – w maju tajwański producent zaprezentował trzy sprzęty o oznaczeniu Predator X i przekątnej nawet 43 cali, a w kwietniu w Polsce pojawił się niewielki Acer Predator X25. Teraz czas na kolejną ciekawą propozycję, która zapewne w pierwszej kolejności pojawi się w Chinach, a następnie na innych światowych rynkach.

Mowa o modelu Acer Predator XB323K, który prawdopodobnie omyłkowo pojawił się w ofercie chińskiego sklepu Taobao, przy okazji zdradzając praktycznie kompletną specyfikację sprzętową. I tak oto mamy do czynienia z monitorem wyposażonym w matrycę typu IPS o przekątnej 32 cali, wyświetlającej obraz w rozdzielczości 4K. Częstotliwość odświeżania w przypadku tego modelu wynosi przyzwoite 144 Hz, natomiast czas reakcji zredukowano do minimum i wynosi on zaledwie 1 ms.

Jedną z ogromnych zalet tego modelu jest wysoka jasność – szczytowa wartość wynosi tutaj aż 700 cd/m2, a monitor posiada certyfikat DisplayHDR 600. Jednocześnie możemy także liczyć na wysoki kontrast statyczny wynoszący 1200:1, a także bogatą kolorystykę – ta 10-bitowa matryca zaprezentuje 99,5% palety AdobeRGB oraz 99% DCI-P3 przy fabrycznej kalibracji do poziomu Delta E < 1.

Gracze docenią oczywiście obecność technologii Nvidia G-Sync, która zapobiega pojawianiu się efektu rozrywania obrazu podczas rozgrywki w dynamiczne produkcje. W zestawie portów znajdziemy dwa złącza DisplayPort 1.4, dwa HDMI 2.1 oraz cztery porty USB 3.0. Wyposażenie monitora obejmie także głośniki stereo o mocy 2x2W, a całość zostanie osadzona na podstawce oferującej regulację wysokości.

Monitor ma trafić do sprzedaży dopiero w listopadzie – jego cena w chińskim sklepie to 9499 juanów, co przekłada się na ok. 5600 złotych bez podatku. Sporo i wydaje się, że do momentu rynkowej premiery ta kwota ulegnie zauważalnemu zmniejszeniu.

źródło

Amadeusz Cyganek