>
Kategorie: NewsySamsung

Nakładka na Windows 11? Taki plan ma Samsung – One UI trafia na laptopy!

Nakładki systemowe na Androida od największych producentów smartfonów to nic dziwnego – własny skin na Windowsa to już zupełnie coś nowego. Samsung próbuje takiego rozwiązania wraz z One UI Book 4, czyli laptopową wersją popularnego rozwiązania z urządzeń mobilnych Galaxy.

Jeden wielki ekosystem urządzeń połączonych – taka wizja marzy się Samsungowi, a koreański koncern wykonał właśnie kolejny krok w tym kierunku. Tym razem jednak chodzi o oprogramowanie, a konkretniej nową wersją nakładki systemowej One UI. Tym razem nie trafi ona jednak na smartfony, tablety czy smartwatche, ale na laptopy.

Tak, dobrze czytacie – One UI Book 4 to skórka, która ma zmienić wygląd Windowsa 11 i sprawić, że wymiana danych oraz naprzemienne użytkowanie funkcji oferowanych przez sprzęty Samsunga będzie znacznie prostsza. Służyć temu mają różnorodne zmiany nie tylko w wyglądzie, ale i funkcjonalności najnowszego systemu operacyjnego od Microsoftu.

Jakie zmiany?

Wśród nowości wystarczy chociażby wskazać zamianę Panelu Sterowania od Microsoftu na ten, który wymyślił sobie Samsung – to nie tylko zmiana wizualna, ale także dodanie kilku nowych opcji. Wśród nich jest chociażby możliwość wyłączenia wiatraków w laptopach z serii Galaxy Book, ale pamiętajmy, że to działanie ryzykowne – przegrzanie i throttling to niezbyt mile widziane skutki takiego działania.

One UI Book 4 zwiększa także kompatybilność aplikacji Samsunga, takich jak Notatnik czy Galeria w ciemnym trybie wizualnym Windowsa 11. Z wykorzystaniem tej nakładki możliwe będzie także skorzystanie z tabletu koreańskiego producenta jako drugiego wyświetlacza, łączącego się z laptopem bezprzewodowo. Przy okazji możliwe stanie się także skorzystanie z rysika S Pen.

Na razie nie wiemy, kiedy nakładka Samsunga trafi na całą paletę laptopów z serii Galaxy Book – wydaje się jednak, że zmiany wizualne nie będą aż tak widoczne, jak w przypadku urządzeń z Androidem. Windows to jednak znacznie mniej otwarta architektura i trudniej będzie wprowadzić do niej cały szereg istotnych zmian. Jeśli jednak nowości wpłyną pozytywnie na współpracę pomiędzy laptopami a smartfonami czy tabletami tej firmy, to raczej nikt nie powinien narzekać.

źrodło

Amadeusz Cyganek