>

Acer Chromebook Spin 513 to pierwszy sprzęt z premierowym SoC od MediaTek

Na targi CES 2022 Acer przywiózł aż trzy nowe modele Chromebooków – szczególnym zainteresowaniem z pewnością będzie cieszył się model z premierowym SoC MediaTek Kompanio, ale cała trójka to całkiem ciekawe sprzęty.

Po przechyleniu szali na swoją korzyść, jeśli chodzi o udziały w segmencie układów mobilnych dla smartfonów, MediaTek powoli wchodzi na niespecjalnie zbadany przez siebie rynek laptopów.

To pierwszy Chromebook z flagowym SoC od MediaTek

Na początek zaznacza swoją obecność na nieco łatwiejszym rynku, znanym z szerokiego wykorzystywania układów SoC – Acer zaprezentował bowiem Chromebooka Spin 513, który jest pierwszym urządzeniem tego typu korzystającym z flagowego chipu dla laptopów od MediaTek – Kompanio 1380.

O nowym procesorze wiemy stosunkowo niewiele – wiadomo, że mamy do czynienia z jednostką wyposażoną w osiem rdzeni, a za obsługę graficzną odpowiada ARM Mali-G57. Sam układ nie został jeszcze oficjalnie zapowiedziany, ale na premierę nowego Chromebooka poczekamy jednak kilka miesięcy.

Nowy Chromebook Spin 513 – który do tej pory korzystał z ARM Qualcomm Snapdragon 7c – wzbogacił się również o nowy wyświetlacz. To dotykowa matryca o przekątnej 13,5 cala, która prezentuje obraz w rozdzielczości 2256 x 1504 piksele. Obraz wyświetlany jest natomiast w formacie 3:2.

W kwestii pamięci RAM możemy liczyć na maksymalnie 8 GB pamięci DDR4, natomiast dane będziemy przechowywać na nośniku w formacie eMMC o pojemności 32, 64 lub 128 GB. Na pokładzie laptopa nie zabraknie modułu WiFi 6, a bateria ma pozwolić na ok. 10 godzin pracy bez konieczności sięgania po ładowarkę.

Ważną zaletą laptopa jest obecność podświetlanej klawiatury, a także głośników z obsługą DTS Audio oraz dwóch mikrofonów. Cala konstrukcja waży 1,29 kilograma, a obudowa spełnia wymagania normy MIL-STD 810H.

Acer celuje też w segment tańszych modeli

Dwa pozostałe modele to bliźniacze sprzęty różniące się rozmiarem – Chromebook 314 to sprzęt z ekranem 14 cali, natomiast Chromebook 315 to wariant z wyświetlaczem 15,6 cala.

Laptopy prezentują obraz w rozdzielczości FullHD, a opcjonalnie możemy nawet wyposażyć je w matrycę dotykową. Na pokładzie znajdziemy jeden z niskonapięciowych procesorów od Intela: Celeron N4500, Celeron N5100 lub Pentium Silver N6000.

Do tego mamy maksymalnie 8 GB pamięci RAM, a także nośnik EMMC o pojemności 64 lub 128 GB. Nie brak także – podobnie jak i modelu Spin 512 – modułu WiFi 6 oraz baterii pozwalającej na 10 godzin pracy. Niestety, brak tutaj podświetlanej klawiatury.

Chromebook Spin 513 trafi do sprzedaży w Europie już w kwietniu – cena tego modelu ma rozpoczynać się od 649 euro, co przekłada się na kwotę ok. 2970 złotych. Niemało, jeśli chodzi o sprzęt z nośnikiem eMMC.

Zauważalnie tańsze są dwa pozostałe modele – Chromebook 314 trafi na Stary Kontynent w kwietniu w cenie 369 euro (ok. 1680 złotych), natomiast pod koniec tego kwartału w sprzedaży pojawi się model Chromebook 315 w cenie 399 euro (ok. 1830 złotych).

 


Amadeusz Cyganek

Komentarze

  • Sprzęt jest jak najbardziej OK fakt że ceny trochę z kosmosu.
    Obecnie sam się zastanawiam nad kupnem komputera z Chromem OS bo Windows już mi się przejadł zresztą jest systemem dla profesjonalistów a ja jestem zwykłym codziennym użytkownikiem i mam dość wirusów anty wirusów i całej masy dodatków których i tak się nie używa.

  • Oni chyba na głowe upadli żeby za takie pieniądze taki szmelc oferować.
    Chyba taniej byłoby kupić jakiś poleasingowy laptop na którego można wgrać nie oficjalnie ChromeOSa.
    Jak wszystko pójdzie w tym kierunku to słowa Morawieckiego że „mamy zapierdalać za miskę ryżu„ staną się faktem bo kogo będzie stać zapłacić za normalnego laptopa np 10 000 zł skoro byle gówno będzie po 3 czy 4 tys zł

    • Poleasingowy szrot z wyjącym wiatrakiem, który nawet film z YT nie uciągnie z braku wsparcia sprzętowego kodeków. W dodatku jeszcze guaniane aktualizacje windowsa. Sam sobie kupuj przechodzony badziew.