>

To wdzięczna konkurencja dla Steam Deck. Ta konsolka wygląda imponująco

Sukces Steam Deck spowodował, że inni producenci kieszonkowych sprzętów do grania zakasali rękawy. Wśród nich jest GPD, które ma w swoim portfolio kilka ciekawych urządzeń. Kolejnym z nich powinien być model GPD Win Max 2.

Win Max 2 to sprzęt, który wydaje się być bezpośrednią odpowiedzią na rynkowy sukces Steam Deck – bardzo ciekawej i popularnej, kieszonkowej konsoli do gier od Valve. Sprzęt zwraca uwagę bardzo solidnymi podzespołami, które pozwolą na uruchomienie wielu popularnych produkcji.

Taki mały ekran, a taka wysoka rozdzielczość

W porównaniu do oryginalnego modelu Win Max, jego druga generacja zaoferuje nam zauważalnie większy wyświetlacz – mowa o panelu o przekątnej 10,1 cala, który w zależności od wersji wyświetla obraz w rozdzielczości 1920 x 1200 lub 2560 x 1600 pikseli. Ponadto możemy liczyć obsługę 10-punktowego dotyku oraz wsparcie dla rysików z 4096 poziomami nacisku.

Poprzez zmniejszenie ramek wokół wyświetlacza, kamerka internetowa tym razem wylądowała na zawiasie łączącym ekran z resztą konstrukcji. Nie brak oczywiście klawiatury (choć bez bloku numerycznego, co zrozumiałe), a także touchpada i przycisków znanych z konsolowych padów – mowa tutaj o gałkach analogowych i krzyżakach.

Solidnie wygląda także zestaw portów – 2x USB 3.2 typu A pozwoli nam na podłączenie zewnętrznych peryferiów, a dodatkowo mamy także HDMI, USB typu C (z obsługą Thunderbolt) oraz czytnik kart SD (oferujący także obsługę nośników microSD). Co ciekawe, na przycisku włączającym urządzenie znajdziemy czytnik linii papilarnych, a całość wspiera moduł Windows Hello.

Solidne procesory i GPU na pokładzie

Zaglądając do wnętrza urządzenia, napotykamy dwa bardzo wydajne procesory. W pierwszym z wypadków mowa o Core i7-1280P, czyli jednym z topowych układów 12. generacji dla ultramobilnych pecetów. Mamy tutaj sześć rdzeni o taktowaniu sięgającym 4,8 GHz, a TDP tego procesora to 28W. W przypadku wersji z CPU od AMD, na pokładzie znajdziemy Ryzena 7 6800U – to już ośmiordzeniowiec korzystający z architektury Zen 3+.

Wybór CPU przekłada się także na możliwości zintegrowanego układu graficznego. Procesor Intela korzysta z Intel Iris Xe, czyli najwydajniejszej integry tego producenta, z kolei wybierając układ od AMD możemy liczyć na Radeon Graphics 600M, a więc kartę, która dzięki skorzystaniu z architektury RDNA2 ma osiągać lepsze rezultaty, niż GeForce MX450. W najbardziej wypasionych graficznie tytułach więc nie poszalejemy, ale ogólnie raczej trudno będzie narzekać w nieco starszych tytułach.

W specyfikacji technicznej GPD Win Max 2 znajdziemy także 16 lub 32 GB pamięci LPDDR5 oraz dysk SSD o pojemności 1 lub 2 TB, z możliwością rozszerzenia o kolejny nośnik. Bateria ma mieć z kolei pojemność 65 Wh.

Warto także zwrócić uwagę na fakt, że wersja z procesorem Intela pozwala na skorzystanie ze złącza Thunderbolt 4 – to w linii prostej pozwala także na skorzystanie z adaptera GPU, co w oczywisty sposób może zwiększyć wydajność tej konsolki.

GPD Win Max 2 – specyfikacja techniczna

  • Ekran: 10,1″ FullHD / QHD;
  • Procesor: Intel Core i7-1280P / AMD Ryzen 7 6800H;
  • Karta graficzna: Intel Iris Xe / AMD Radeon Graphics 600M;
  • Pamięć RAM: 16 / 32 GB LPDDR5;
  • Dane: 1 / 2 TB SSD;
  • Porty:  2x USB 3.2 typu A, USB typu C (z obsługą Thunderbolt), złącze słuchawkowe, HDMI, czytnik kart SD;
  • Bateria: 65 Wh.

Ten bazujący na systemie Windows sprzęt powinien trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku – niestety, na razie nie znamy ceny tego urządzenia.

źródło

Amadeusz Cyganek

Komentarze