>

Taniocha od Nvidii już oficjalnie – GeForce RTX 1630 trafia do sprzedaży

Nvidia oficjalnie ogłosiła premierę nowego, taniego układu graficznego – GeForce GTX !630 jest jedną z najbardziej podstawowych propozycji tego koncernu, która pod względem wydajności może rywalizować z kilkuletnimi GPU tego producenta.

W ostatnich miesiącach jesteśmy świadkami dynamicznego spadku cen kart graficznych – mimo to producenci decydują się na zagęszczanie oferty, jeśli chodzi o budżetowe GPU. W przypadku AMD najbardziej jaskrawym przykładem tej strategii był Radeon RX 6400, a w kontekście Nvidii zdecydowanie można mówić o najnowszej premierze, jaką jest GeForce GTX 1630.

Specyfikacja sprzed kilku lat

Patrząc po specyfikacji technicznej, trudno oczekiwać tutaj cudów, jeśli chodzi o wydajność – mamy bowiem do czynienia z kartą, która bazuje na rdzeniu Turing Tu117-150 wyposażonym w 512 rdzeni CUDA. To oznacza, że jest ich mniej niż chociażby w GeForce GTX 1650, a więc nieco droższym, acz kilkuletnim układzie.

fot. MSI

Znacznie przycięto także szynę pamięci – 4 GB VRAM typu GDDR6 oparto bowiem na szynie 64-bit, co ogranicza jej przepustowość do zaledwie 96 GB/s. To z kolei mniej niż w GeForce GTX 1050 Ti, a więc układzie bazującym na architekturze Pascal z 2016 r.

Jak więc sami widzicie, raczej nie będzie to karta, na której śmiało pogramy w nowe tytuły w rozdzielczości FullHD w pełnych detalach. Według danych jednego z zewnętrznych producentów, Palita, nowy układ ma zapewnić wydajność o 17% wyższą niż konstrukcie oparte na układzie GTX 1050, a więc porównywalną do konstrukcji wyposażonych w układ GTX 1050 Ti.

Czy warto kupić? Cena nie jest szczególnie okazyjna

fot. Zotac

Szału to oczywiście nie robi, ale w zamian mamy stosunkowo niską cenę – wspomniana firma Palit wyceniła swój model Palit GeForce GTX 1630 Dual na kwotę 799 złotych, a tyle samo musimy zapłacić za wariant GeForce GTX 1630 Ghost od Gainward.

Czy jest to okazyjna cena? Trudno powiedzieć, bo wydaje się, że w tej cenie znajdziemy bardzo sensowną, mało wyeksploatowaną „używkę”, a dokładając 100-200 złotych możemy kupić bardziej wydajnego Radeona RX 6500 XT oraz wspomnianego już GeForce GTX 1650.

źródło

Amadeusz Cyganek