>

Zapaść na rynku GPU. Karty graficzne sprzedają się tragicznie

Rynek kart graficznych przeżywa właśnie najgorszy okres od blisko 20 lat – skala kryzysu w segmencie GPU jest widoczna gołym okiem, a producenci zdają się nie mieć skutecznego rozwiązania na wyjście z tej sytuacji.

Analitycy z firmy Jon Peddie Research opublikowali właśnie najnowszy raport dotyczący sytuacji na rynku kart graficznych. Ta – mówiąc wprost – jest wręcz katastrofalna.

Najgorszy wynik… od 17 lat

W trzecim kwartale tego roku do sprzedaży trafiło 6,9 mln układów graficznych przeznaczonych dla komputerów stacjonarnych. Jeśli złączymy tę liczbę z GPU przeznaczonymi do laptopów, to rezultat jest znacznie lepszy i wynosi on 14 mln.

fot. Jon Peddie Research

To jednak nie zmienia faktu, iż z porównaniu z analogicznym okresem rok temu, sprzedaż spadła aż o 42%. To kolosalna różnica, a dodatkowo sytuację podgrzewa fakt, iż mamy do czynienia z najgorszym okresem, jeśli chodzi o sprzedaż GPU aż od trzeciego kwartału 2005 r.

To fatalne wieści dla największych producentów GPU, a więc Nvidii, AMD i Intela. Jeśli chodzi o udziały w rynku, to Nvidia może mieć powody do zadowolenia – firma kontroluje bowiem aż 86% tego segmentu, podczas gdy udziały AMD spadły do zaledwie 10%, a więc najgorszego wyniku od wielu, wielu lat.

Fot. Pixabay

Całkiem solidne wejście na rynek dedykowanych GPU zaliczył natomiast Intel – w tym momencie kontroluje on 4% rynku nawet pomimo premiery głównie budżetowych GPU skierowanych dla mniej wymagających konsumentów.

Czekacie na poprawę? To wcale nie musi się wydarzyć

Co ważne, premiera nowych serii kart od Nvidii (GeForce RTX 40) oraz AMD (Radeon RX 7000) wcale nie musi przynieść spodziewanego przełomu. Sytuacja ekonomiczna na świecie jest coraz słabsza, a karty graficzne rokrocznie są wyceniane coraz wyżej. A to nie może spodobać się graczom z coraz chudszym portfelem.

źródło

 

Amadeusz Cyganek