>

Obudź się! Jest 2010 rok. To nowy GeForce z jednym wentylatorem!

Jeden z użytkowników Twittera podzielił się informacją na temat kolejnej karty GeForce RTX 4090 z pojedynczym wentylatorem (blower-type cooler). Czy takie rozwiązanie miałoby sens w masowej produkcji?

Nie da się ukryć, że technologia pędzi do przodu. Z doświadczenia wiemy, że nie lubi się zbyt często oglądać za siebie, bowiem nowsze rozwiązania są zazwyczaj po prostu lepsze. Nie ma więc potrzeby, aby wracać do tego, co jest już za nami. Zdarza się jednak, że niektórzy decydują się na swoisty powrót do przeszłości. Czy jednak ma on jakikolwiek sens?

W niektórych przypadkach odpowiedź jest jak najbardziej pozytywna. Niestety, ale w sytuacji pewnego modelu RTX-a 4090 nie jest to tak oczywiste. Okazuje się, że w internecie zauważono kolejną konstrukcję wyposażoną w tylko jeden wentylator (o poprzedniej pisaliśmy tutaj). Można rzec, że takie rozwiązanie jest reliktem przeszłości, który zapamiętaliśmy dzięki takim kartom jak GTX 280 i GTX 580.

Według specyfikacji, którą udostępnił @Zed__Wang na Twitterze, to sprzęt wyposażony w 24 GB pamięci GDDR6X, które posadzono na 384-bitowej szynie. Taktowanie rdzenia to natomiast 2520 MHz. Maksymalna moc grafiki wynosi 450 watów. Serwis VideoCardz zauważa jednak, że to maksimum, na jakie możemy liczyć, zważywszy na ograniczone chłodzenie.

Jest to niewątpliwie ciekawy kawałek technologii, jednakże nie miałby on racji bytu w masowej produkcji. Nie widzę zbyt wiele sensu w zakupie karty graficznej, której chłodzenie jest co najwyżej wystarczające przy 450 watach. O mocniejszych konstrukcjach nie byłoby wówczas nawet mowy. Mimo wszystko to bardzo przyjemne uczucie zobaczyć rozwiązanie, które kilkanaście lat temu było codziennością.

Źródła: 1. 2

Albert