>

Windows 12 w drodze? Domniemane testy systemu w przygotowaniu

Jeden z użytkowników Twittera przekazał za pośrednictwem swojego konta informację o rzekomej zmianie numerów oprogramowania (build numbers) w tzw. Canary channel. Nie byłoby w tym nic dziwnego, jednak różnica między wersjami jest stosunkowo duża, co może sugerować nadejście nowego systemu w postaci Windows 12.

Windows 11 to system, który raczej nie zdobył zbyt wielkiej popularności wśród użytkowników komputerów. Mam wrażenie, że najnowsze okienka od Microsoftu dopiero co pojawiły się na rynku. W końcu ich debiut miał miejsce w 2021 roku, a więc stosunkowo niedawno. Taki Windows 10 lub 7 królowały na naszych pecetach i laptopach zdecydowanie dłużej.

Myślę, że to właśnie z tego powodu kolejne informacje o rzekomym następcy Windowsa 11 mogą być tak zaskakujące. Potwierdzeniem tego, że coś faktycznie może być na rzeczy są najnowsze wieści mówiące o tym, że Windows 12 wejdzie niebawem w fazę testową.

Windows 12 prawdopodobny

Dowiadujemy się o tym za pośrednictwem użytkownika @XenoPanther na Twitterze, który twierdzi, że w przyszłości czeka nas skok w numerze wersji oprogramowania dla Canary channel.

Serwis TechRadar zwraca uwagę na to, że nadchodzący build może zostać wykorzystany przy tworzeniu Windowsa 12. Tak duży przeskok w numeracji może wskazywać na to, że Microsoft planuje rozpoczęcie „zupełnie nowego procesu rozwoju funkcji next-gen dla Windows”.

Warto jednak mieć na uwadze to, że rzekoma zmiana w numeracji oznacza po prostu większą aktualizację do Windowsa 11. Jeżeli jednak faktycznie doczekamy się nowego Windowsa, to nie wiadomo czy zostanie mu nadane miano „dwunastki”. TechRadar przytoczył również spekulacje użytkownika @PhantomOfEarth na Twitterze, które mogą jakoby potwierdzać ewentualne nadejście czegoś dużego w bliżej nieokreślonej przyszłości.

Jak na razie wszystko, o czym mówię to zwykłe plotki, jednak istnieje pewna szansa na to, że okażą się one prawdą. W końcu sam informowałem Was o możliwym Windowsie 12 w jednym z poprzednich tekstów. Teraz z kolei dochodzą nas kolejne rewelacje, które mogą być potwierdzeniem wszelkich przypuszczeń.

Pamiętajcie jednak, aby do wszystkiego podchodzić na chłodno, z dystansem. Dopiero oficjalne wiadomości mogą być potwierdzeniem prac nad kolejnymi okienkami giganta z Redmond.

Źródła, 1, 2, 3

Albert