>

Arena: HP ProBook 6555b czy Lenovo ThinkPad Edge 15?

Który ładniejszy, który solidniejszy?

Stylistyka obu laptopów na pewno znajdzie swoich zwolenników. Ani Lenovo, ani HP nie można zarzucić braku zaangażowania w wykonanie maszyn. Ciężko jednoznacznie stwierdzić, który z komputerów jest ładniejszy, choć wbrew pozorom to ThinkPad Edge 15 może wpaść wam w oko.

Seria ThinkPad od zawsze była kojarzona z niesamowitą solidnością i trwałością. Kiedy zauważono, że komputery mobilne także mogą być ładne zaczęto zarzucać im estetyczne zacofanie. Edge 15 stara się z tym stereotypem zerwać. Moim zdaniem skutecznie. Wystarczyło dodać kilka zaokrągleń i srebrną obwódkę, by laptop nabrał charyzmy.

Klapa ekranu Edge 15 jest błyszcząca, więc naturalne, że gromadzą się na niej odciski palców i smugi tłuszczu. Wszystkie elementy obudowy dobrze do siebie dopasowano, chociaż pokrywa matrycy nieco ugina się pod naciskiem dłoni.

Nieco inne rozwiązanie proponuje HP. W opisywanym ProBooku 6555b nie doświadczymy tak eklektycznej fantazji stylistycznej jak w Lenovo, aczkolwiek jego obudowa wykonana została z większą dbałością o szczegóły. Wszystkie części maszyny spasowane zostały z chirurgiczną wręcz precyzją, żadna nie odstaje i nie skrzypi pod naciskiem palców.

Interesującym zabiegiem jest zamontowanie w notebooku zamka mechanicznego, którego wciśnięcie jest niezbędne do jego otworzenia. Element ten zabezpiecza matrycę przed niekontrolowanymi ruchami, szczególnie w trakcie transportu.

Lenovo Edge 15 jest nieco szerszy (380 mm) niż ProBook 6555b (371 mm), przez co ten drugi sprzęt wydaje się być bardziej kompaktowy. Co ciekawe, oba laptopy ważą tyle samo (2.51 kg).

ThinkPad Edge 15 prawdopodobnie spodoba się większej ilości użytkowników niż ProBook 6555b, lecz sprzęt HP jest lepiej wykonany. W tej kategorii najbardziej sprawiedliwym wynikiem wydaje się być remis.

Ceny HP ProBook 6555b


marcin

Komentarze

  • Lepsza wydajność HP ProBooka 6555b rozwaliła mnie na łopatki.

    AMD Phenom II X3 N830, który wydajnością ledwo dorównuje Core i3-330M okazuje się szybszy od Core i5-450M, a integra Radeon HD 4250 zamiata dedykowanego Radeona HD 545v.

    Uznaję, że ta wpadka wynika z pracy w późnych godzinach wieczornych, bo jeśli autor rzeczywiście uważa tak, jak napisał, to gratuluję kompetencji.

    Niedowiarkowie mogą skorzystać z rankingów procesorów i kart graficznych Notebookchecka, aby zweryfikować, że ThinkPad Edge wyprzedza o kilka długości HP ProBooka 6555b. Mowa oczywiście o konfiguracjach z Areny.

    Zainteresowanym mogę również udostępnić szczegółowe wyniki testów Phenoma II X3 N830 i Radeona HD 4250 oraz, dla porównania, Intela Core i3-370M, który choć wyraźnie wolniejszy od i5-450M to i tak bije na głowę wspomnianą jednostkę AMD w każdym zastosowaniu.

    • Komentarz jak najbardziej uzasadniony. Brawa za czujność!
      Owszem, Core i5 jest technicznie lepszy od nie takiego znowu słabego Phenoma, ale w klasycznych wyścigach różnica ta nie byłaby aż tak wielka. Na obu laptopach da się pograć, a dopiero zagłębianie się w technikalia obnaży niezaradność N830.