>
Kategorie: Newsy

Google ogłosiło rewolucyjne zmiany. Użytkownicy Chrome mogą być zaskoczeni

Google zmienia zasady gry w obszarze plików cookie w swojej przeglądarce Chrome. Te rewolucyjne zmiany zaskoczą wielu użytkowników, ale oznaczają też krok naprzód w kwestii prywatności. Wkrótce każdy z nas zyska większą kontrolę nad wyświetlanymi reklamami, a cyfrowe ślady staną się mniej dostępne dla reklamodawców.

Pliki cookie są z nami od bardzo dawna. To właśnie przez nie na każdym kroku pojawiają się dopasowane reklamy do każdego użytkownika. Google w Chromie postanowiło wprowadzić szereg zmian, które są naprawdę rewolucyjne.

Nowy poziom szpiegowania w wydaniu Google

Użytkownicy Google Chrome zobaczą wyskakujące okienko informacyjne po aktualizacji przeglądarki do wersji 115. Jest to początek tajemniczego projektu „Google Privacy Sandbox”.

Projekt jest skomplikowany, ale w skrócie, zmiany mają na celu „ulepszenie prywatności reklam w Chrome”, eliminując przy tym pliki cookie stron trzecich.

Komunikat nie trafi do wszystkich użytkowników jednocześnie, ale Google zapowiedziało, że od połowy lipca notyfikacje zaczną pojawiać się coraz częściej.

Dzięki analizie historii przeglądania, Chrome będzie w stanie określić tematy, które najbardziej interesują użytkownika. Na tej podstawie witryny będą mogły dostosować do nas jeszcze bardziej spersonalizowane reklamy.

Źródło: Twitter, @pbannist

Przemyśl, zanim zaakceptujesz

Możemy bez problemu wyłączyć nową funkcję. Jednak według Google, Privacy Sandbox to zestaw różnych metod śledzenia, które zapewniają większą prywatność.

Przez ostatnie 30 lat „pliki cookie stron trzecich” służyły jako narzędzie śledzenia użytkowników. Dlatego po dodaniu butów do koszyka, natychmiast pojawiały się reklamy z podobnymi produktami.

Te pliki cookie umożliwiały współpracę z innymi firmami, w tym Google, co było niewątpliwie korzystne dla firm, lecz negatywnie wpływało na prywatność użytkowników.

W 2020 roku Google zapowiedziało koniec ery plików cookie. W ramach nowych zmian planuje wprowadzić wiele nowych narzędzi dla branży reklamowej.

Źródło: Twitter, @pbannist

Nowe narzędzia to ogromny przełom

Największą zmianą jest wprowadzenie „Ad Topics”, funkcji, która pozwoli na śledzenie aktywności użytkowników i segregowanie przeglądanych witryn według kategorii.

Dane z przeglądania zostają na urządzeniu, a informacje o historii przeglądania nie są udostępniane.

Strony i firmy reklamowe będą wiedzieć jedynie, że dana osoba jest zainteresowana określonym tematem, nie będą jednak mogły zidentyfikować konkretnego użytkownika.

Z pojawieniem się aktualizacji, strony będą mogły oznaczać użytkowników tematami, które chcą, aby widzieli. To nowe podejście nazwano „reklamami sugerowanymi przez witrynę”.

Google pozostawia użytkownikowi szerokie pole do dostosowania wielu opcji. W ramach nowej funkcji możesz zablokować niektóre tematy, a nawet zablokować sugerowanie reklam.

Źródło: Twitter, @pbannist

Rewolucyjne zmiany, czy naciąganie?

Google zapowiada trzy nowe metody śledzenia użytkowników online. To zdecydowanie więcej prywatności niż dotychczas. Jeśli nie chcesz być śledzony, po prostu wyłącz pliki cookie stron trzecich.

Są to pierwsze kroki w projekcie, na przestrzeni czasu pliki cookie zostaną wyłączone dla 22 milionów osób w 1 kwartale 2024 roku.

Opóźnienia wynikają z regulacji nałożonych na branżę reklamową i wdrożonych kontroli ze stron organów regulacyjnych.

Źródło

https://www.mobimaniak.pl/362715/sztuczna-inteligencja-stworzyla-procesor/

Michał Zacharski