>
Kategorie: GryNewsy

Counter-Strike 2 to falstart? Producent raczej nie tego oczekiwał

Firma Valve raczej nie tego oczekiwała. Okazuje się, że Counter-Strike 2 nie cieszy się najlepszą renomą wśród graczy, choć warto wspomnieć, że sytuacja nie jest tragiczna. Mimo wszystko część odbiorców narzeka na różne aspekty produkcji.

Counter-Strike 2 wzbudzał ogromne emocje wśród fanów e-sportu po swojej zapowiedzi. Niejeden weteran CS:GO wyczekiwał rychłej premiery tytułu, który miał wejść na zupełnie nowy poziom. Miał on bowiem zaoferować znaczące zmiany.

Dziś większość graczy nie musi się już zastanawiać, jak CS 2 wygląda w akcji. Produkcja doczekała się już bowiem swojej premiery, dzięki czemu każdy chętny może wskoczyć do wieloosobowej zabawy.

I mówimy tu o wskoczeniu nie do końca dobrowolnym, bo do Counter-Strike: Global Offensive już nie wrócimy. Kontynuacja wyparła poprzednika, przez co wszyscy gracze są jakoby skazani na ogrywanie pozycji z „dwójką” w tytule. W gruncie rzeczy nie jest to nic złego, gdyż Counter-Strike 2 można postrzegać jako większą aktualizację do CS:GO, co z resztą Valve podkreśla w opisie produktu na Steam.

Fot. Steam

Niestety, ale okazuje się, że nie wszystkim podoba się obecny stan rzeczy. Strona Counter-Strike 2 na platformie Steam pokazuje, że znacząca ilość osób jest nastawiona negatywnie do produkcji. W chwili pisania materiału widzimy, że tytuł chwali się 88% pozytywnych ocen, jednak należy pamiętać, że te tyczą się również Global Offensive. Dopiero ostatnie recenzje pokazują, że nie jest najlepiej.

Counter-Strike 2 zbiera mieszane recenzje

W ostatnim czasie tytuł zebrał 68% pozytywnych opinii na platformie Steam. Nie jest to co prawda tragiczny wynik, ale mogło być zdecydowanie lepiej. Przeglądając najnowsze recenzje można natknąć się na kilka, które wskazują, że CS:GO był lepszą pozycją. Można dostrzec narzekania m.in. na matchmaking oraz hitboxy.

Wydaje się, że Counter-Strike 2 ma spory potencjał, aby faktycznie stanowić solidne rozwinięcie tego, co wniósł poprzednik. Jeśli Valve poradzi sobie z problemami, to być może czeka nas świetny e-sportowy tytuł. Oby po drodze firma coraz lepiej radziła sobie z cheaterami, bo oni także stanowią spory problem.

Źródła: Insider-Gaming, Steam

Albert