>

Ratunek dla używanych elektryków? Te baterie mogą być przełomem

Niewykluczone, że rynek używanych samochodów elektrycznych już wkrótce doczeka się swoistego „drugiego życia”. Volkswagen testuje bowiem nowy typ baterii, która będzie charakteryzować się długą żywotnością i niewielką stratą wydajności.

Od lat wielkim problemem branży elektromobilności jest szybka degradacja baterii montowanych w samochodach. Z tego powodu używane elektryki są często pomijane przez klientów, a koszty wymiany ogniw nierzadko przewyższają rynkową wycenę samochodów.

Niewykluczone jednak, że już wkrótce Volkswagen tchnie w ten rynek zupełnie nowego ducha. Koncern poinformował właśnie o efektach współpracy z firmą QuantumScape.

Nawet 500 tys. kilometrów bez straty pojemności baterii!

Ich efektem jest bateria półprzewodnikowa, która – jak okazało się w trakcie testów – jest w stanie przejść nawet 1000 cykli ładowania i rozładowywania, zachowując nawet 95% wyjściowej pojemności. To znacznie lepszy wynik niż w przypadku aktualnie testowanych ogniw przez Volkswagena, które zachowują 80% pojemności po 700 cyklach.

fot. Volkswagen

Jeśli takowe baterie pojawią się w dystrybucji, możliwe będzie znaczne wydłużenie 15-letniego okresu żywotności ogniw stosowanych w elektrykach. Pojemność nawet po wielu tysiącach kilometrów nie będzie problemem. A po ilu tysiącach? Przedstawiciele VR twierdzą, że mowa nawet o 0,5 mln kilometrów.

To oczywiście dobra wiadomość dla rynku elektrycznych samochodów używanych – przy zastosowaniu tych baterii możemy liczyć na to, że będą one dłużej utrzymywać swoją wartość ze względu na znacznie niższą degradację akumulatorów.

Volkswagen planuje rozpoczęcie seryjnej produkcji tych 24-warstwowych ogniw. Na ich upowszechnienie przyjdzie nam jednak nieco poczekać – pierwsze samochody z bateriami półprzewodnikowymi mają trafić na rynek dopiero w 2027 r.

źródło

Amadeusz Cyganek