>

To nowy rower elektryczny od Specialized. Takiego sprzętu się nie spodziewacie

Marka Specialized wprowadza na rynek nowy rower wyposażony w napęd elektryczny. To jednak – dość nietypowo – jednoślad typu longtail, który prezentuje się naprawdę interesująco. A na dodatek za moment trafi do sprzedaży w Europie.

Specialized to marka, która kojarzy nam się raczej z produkcją jednośladów górskich lub trekkingowych. Model Specialized Turbo Porto to bowiem rower elektryczny typu longtail, który prezentuje się naprawdę elegancko.

Napęd, silnik i bateria – pierwsza klasa

Rower osadzono bowiem na ramie wykończonej w kolorze srebrnym, z grubymi rurami zapowiadającymi spory udźwig. I tak faktycznie jest – wynosi on aż 200 kg, z czego 60 kg na tylnej platformie oraz 20 kg na frontowej.

fot. Specialized

By udało się sprawnie przewieźć tak spory ładunek, rower korzysta z silnika Specialized 2.2 Cargo umieszczonego centralnie o mocy szczytowej 710W oraz momencie obrotowym wynoszącym 90 Nm. Solidnie wygląda także bateria – to ogniwo o pojemności 719 Wh, a Specialized gwarantuje jazdę przez 5 godzin na jednym ładowaniu.

Rower korzysta także z automatycznej przekładni Enviolo bazującej na pasku, przez co cała konstrukcja jest praktycznie bezobsługowa.

fot. Specialized

Niestety, brak tutaj jakiejkolwiek amortyzacji, za wyjątkiem teleskopowej sztycy siodełka. Zaletą jest za to zastosowanie opon Pathfinder o szerokości aż 2,8″ – 24-calowej z przodu oraz 20-calowej z tyłu.

Jedną z przeszkód w kontekście zakupu może być cena roweru – ta została ustalona na poziomie 6500 euro, co przekłada się na ok. 28 tysięcy złotych. Sporo, ale to naprawdę dobrze wyposażony longtail (poza zawieszeniem rzecz jasna).

Zobacz również:

źródło

Amadeusz Cyganek