Osoby szukające monitora w rozdzielczości wyższej niż 4K wcale nie muszą decydować się na zakup ultradrogiego Apple Pro Display XDR. Ciekawą alternatywę pokazało LG, które wkrótce wprowadzi do sprzedazy nowy model z serii LG UltraFine.
Monitory biurowe w wysokiej rozdzielczości to – trzeba uczciwie przyznać – bardzo wyspecjalizowany i niespecjalnie tani segment wyświetlaczy. Widać to chociażby na przykładzie monitora Apple Pro Display XDR, z którego wiele osób kpi, ale i tak koncern z Cupertino ponoć nie narzeka na sprzedaż.
W standardowej wersji trzeba zapłacić za ten sprzęt 23 999 złotych, a warto pamiętać, że do dokupienia osobno jest także podstawka, której koszt to… 4799 złotych. Tym samym cały zakup zamyka się w kwocie niebezpiecznie dobijającej do granicy 30 tysięcy złotych. To absolutny kosmos.
LG szykuje się na podbój Apple. Będzie naprawdę dobrze
Nic więc dziwnego, że już wkrótce w ofercie LG pojawi się nowy model z serii UltraFine, który powinien charakteryzować się bardzo zbliżonymi parametrami. LG UltraFine 6K to sprzęt, który – zgodnie z nazwą – ma oferować obraz w rozdzielczości 6K, czyli 6016 x 3384 piksele przy kontraście wynoszącym 2000:1.
Nowy monitor LG będziemy mogli także odpowiednio skalibrować do swoich potrzeb pod kątem kolorystycznym dzięki wsparciu dla szeregu programów tego typu. Ten 32-calowy monitor – bazujący na panelu Nano IPS Black – i tak ma zaoferować dobre parametry w tym kontekście.
Kolorystyka z najwyższej półki i Thunderbolt 5
Mowa o pokryciu 99,5 proc. palety barw Adobe RGB, a także 98% DCI-P3. Bardzo podobnie do wspomnianego modelu prezentuje się podstawka – jest ona szeroka i zaokrąglona, choć sam wyświetlacz do grubych zdecydowanie nie należy. Możemy także liczyć na bardzo solidny wybór portów.
Co prawda nie znamy kompletnego wyposażenia w tej kwestii, ale wiemy, że na pokładzie zamelduje się złącze Thunderbolt 5 z przepustowością na poziomie nawet 120 Gb/s. Cena? Ta z pewnością będzie niższa niż w przypadku monitora Apple, ale i tak raczej warto przygotować się na spory wydatek.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz