Niemiecka marka Canyon – znana głównie z produkcji rowerów MTB (także w wersji elektrycznej) zaprezentowała nowy, nietuzinkowo prezentujący się kompaktowy rower elektryczny. Pojazd znajduje się w fazie konceptu, ale wygląda naprawdę ciekawie.
Canyon to marka, która w segmencie rowerów elektrycznych bezsprzecznie kojarzy się z rowerami MTB. Raczej niewielu kojarzy ją ze znacznie mniejszymi modelami o kompaktowych rozmiarach, ale już niebawem ta sytuacja może się zmienić za sprawą tego nietuzinkowego konceptu.
Ten rower wygląda naprawdę oryginalnie
Ten został zaprezentowany na kilku oficjalnych zdjęciach i – co tu dużo mówić – wygląda bardzo ciekawie. Wielu doszukuje się w tym modelu inspiracji Cybertruckiem i nie jest to stwierdzenie pozbawione sensu. Rama jest bowiem bardzo nowoczesna, ale jednocześnie prosta.
Co więcej, wygląda ona tak, jakby została stworzona z jednego kawałka aluminium, co nadaje jej niewątpliwie futurystycznego sznytu. Rower posiada także prostą kierownicę, a oświetlenie zostało zintegrowane z frontowym widelcem, co również wygląda naprawdę bardzo ciekawie i nowocześnie.
Bez amortyzacji, ale chyba nikt się tego nie spodziewał
Z tyłu znajdziemy natomiast specjalną platformę, która zapewne pełni rolę bagażnika. Niestety, brak tutaj jakiejkolwiek amortyzacji – można więc śmiało wskazać, że Canyon widzi miejsce swojego jednośladu w miejskiej przestrzeni. Bardzo prawdopodobne jest także zastosowanie tylnego silnika.
Bateria? Tej również nie widać, więc na 99% zostanie ona schowana w ramie. Nieco zaskakującym jest natomiast, iż Canyon na promocyjnych zdjęciach prezentuje zarówno pasek karbonowy, jak i klasyczny łańcuch. Wygląda więc na to, że finalny napęd wciąż jest kwestią dyskusyjną.
Całość opiera się zaś na 20-calowych, pełnych kołach. Zapewne wielu z Was chciałoby poznać cenę tego nietuzinkowego cudeńka – mam jednak złą wiadomość. Canyon jak na razie nie podzielił się żadnymi planami dotyczącymi ewentualnej premiery tego jednośladu. Niewykluczone więc, że na jego ewentualny debiut jeszcze długo poczekamy…
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz