Lenovo Legion Go S działa szybciej na SteamOS niż na Windowsie. Różnice sięgają nawet 36% w nowych grach. Testy pokazują, że Windows traci przez własne procesy. Microsoft już planuje zmiany w systemie.
Nowa runda testów przeprowadzona przez Ars Technica ujawnia dużą przewagę SteamOS nad Windowsem 11 na przenośnej konsoli Lenovo Legion Go S. Różnice w liczbie klatek na sekundę są widoczne zwłaszcza przy wymagających tytułach. Co ciekawe, dotyczy to nie tylko wydajności, ale też płynności rozgrywki na niższych ustawieniach. Valve zyskało poważny atut w walce o graczy mobilnych.
SteamOS wyprzedza Windowsa na tej samej konsoli
Testy przeprowadzono na Legion Go S w dwóch konfiguracjach. Jedna z systemem SteamOS 3.7, druga z Windowsem 11 i sterownikami od Lenovo/ASUSa. Porównano pięć nowoczesnych gier, uruchamianych na dwóch poziomach graficznych. Wyniki pokazały przewagę SteamOS w czterech z pięciu tytułów. Jedynym testowanym wyjątkiem był Borderlands 3, gdzie Windows minimalnie prowadził.
W grach takich jak Returnal, różnice sięgały nawet 15 FPS. Przy rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli i ustawieniach „High”, Windows osiągał 18–24 FPS, podczas gdy SteamOS aż 33 FPS. Nawet po obniżeniu rozdzielczości do 1280 x 800 pikseli i ustawieniach „Low”, Windows pozostawał w tyle. SteamOS osiągał 47 FPS, podczas gdy Windows tylko 30 FPS.
W przypadku Doom: The Dark Ages testy pod Windowsem w „czystej formie” się nie odbyły. Gra zgłaszała przestarzałe sterowniki Lenovo. Dlatego zmieniono je ręcznie na wersję od ASUSa, co poprawiło wydajność, ale i tak nie dorównało SteamOS. Nowe sterowniki pozwoliły tylko w Homeworld 3 uzyskać podobne wyniki. W pozostałych grach różnice wynosiły od 8% do 36% na niekorzyść Windowsa.
Windows jest zbyt „ciężki” na mobilny sprzęt
Powodem jest sposób działania systemu Windows, który obciąża procesor wieloma procesami w tle. Te zadania konkurują z grami o zasoby CPU, co skutkuje niższą liczbą FPS. SteamOS jest lżejszy i lepiej zoptymalizowany pod kątem wydajności. Valve przez lata pracowało nad warstwą Proton i sterownikami Mesa. Jak widać, efekty są zauważalne.
Microsoft zapowiedział już działania, które mają rozwiązać ten problem. Świeża wersja oprogramowania „Xbox Experience for Handheld” ma minimalizować aktywność w tle. Cel to więcej FPS i dłuższy czas pracy na baterii. Gracze mogą na tym tylko zyskać, ale poczekajmy na rozwój wydarzeń.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.









