Porównywane laptopy mają baterie o innej pojemności, co ma niebagatelny wpływ na maksymalny czas pracy każdego z nich z dala od gniazdka zasilania. Akumulator zamontowany w Acerze jest na stałe, podczas gdy ten z HP można dowolnie demontować.
HP Pavilion dv6-6050ew jest standardowo dostępny z 6-komorową baterią o pojemności 5100 mAh. Z dala od gniazdka zasilania na laptopie można pracować w najlepszych okolicznościach blisko 4 godziny. Nie jest to wynik rewelacyjny, choć można polemizować czy kombajn multimedialny faktycznie musi cechować się niecodzienną żywotnością baterii.
W zależności od tego jakiej karty graficznej używamy (zintegrowanej lub dedykowanej) na HP-ku można pracować albo dłużej, albo krócej. Najbardziej natywny tryb pracy, czyli przeglądanie stron internetowych oraz słuchanie muzyki przy niskim obciążeniu procesora, zmusi użytkownika do ponownego ładowania po 3.5 godzinach. Warto w tym miejscu dodać, że Intel GMA HD 3000 oraz dedykowany Radeon słabo się uzupełniają.
Zgoła odmienne warunki panują w Ethosie 5951G. W tym laptopie nie trzeba osobiście panować nad przydzieleniem zadań dla odpowiedniej karty graficznej – zajmuje się tym system Nvidia Optimus. Sprawuje się on znakomicie i pozwala wycisnąć jeszcze więcej „soku” z i tak pokaźnej baterii.
Acer wyposażony został w 8-komorowy akumulator o pojemności 6000 mAh. W najbardziej oszczędnym trybie energii z dala od gniazdka zasilania na laptopie da się pracować przez około 6.5 godzin. Typowe korzystanie z zasobów Sieci z 50-procentowym podświetleniem ekranu wyczerpie baterię po 5 godzinach. Niezły wynik.
Wspomniana już technologia Optimus sprawuje się bardzo dobrze – nie zdarzają się momenty przestoju, zanim zintegrowana karta graficzna zostanie przełączona na dedykowany układ GeForce. Warto nadmienić, że systemowy wskaźnik poziomu naładowania baterii nieco oszukuje.
Za ujarzmienie mocy dwóch kart graficznych oraz znacznie lepszą żywotność baterii, w tej kategorii zwycięża Acer.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
