>

HP Pavilion dm4-2010ew – test i galeria MobiManiaKa


HP Pavilion dm4-2010ew to mniejszy brat testowanego przez nas niedawno modelu Pavilion dv6-6050ew. Takie skojarzenia są jak najbardziej na miejscu i potwierdzają, że firma HP na poważnie zabrała się na aktualizację rodziny Pavilion. Odświeżono stylistycznie i technologicznie nie tylko modele z najwyższej półki, ale także te dostępne dla przeciętnego Kowalskiego. Taką właśnie maszyną jest bohater tej recenzji. HP Pavilion dm4-2010ew to laptop budżetowy, nie oferujący nadzwyczajnych osiągów, ale idealny dla niezbyt zamożnego konsumenta. Sprzęt już wkrótce będzie dostępny na polskich półkach sklepowych, a jego cena nie przekroczy 2300 zł. Co otrzymamy za wydane pieniądze? Po odpowiedź zapraszam do lektury poniższego mini-testu MobiManiaKa.

Specyfikacja techniczna HP Paviliona dm4-2010ew wygląda następująco:

  • Matryca: 14″ typu glare z podświetleniem LED (1366 x 768 pikseli)
  • Procesor: Intel Core i3-2310M o taktowaniu 2.1 GHz
  • Pamięć: 3 GB pamięci DDR3 RAM
  • Grafika: Intel GMA HD 3000
  • Dysk twardy: 500 GB Hitachi 5400 RPM HDD
  • Łączność bezprzewodowa: WiFi 802.11 b/g/n, Bluetooth 3.0
  • Porty: 3 x USB 2.0, RJ-45, HDMI, VGA, gniazda audio, Kensington Lock
  • Inne: głośniki Altec Lansing, nagrywarka DVD, czytnik linii papilarnych, uniwersalny czytnik kart pamięci, wbudowana kamerka internetowa HP TrueVision HD
  • Bateria: 6-komorowa
  • Wymiary: 341 mm x 228 mm x 24.9-32.2 mm (szerokość x głębokość x wysokość)
  • Waga: 2.0 kg
  • OS: Windows 7 Home Premium
marcin

Komentarze

  • @up

    Człowieku, przestań spamować. Jak Ci tak źle, to nikt Cię tu nie trzyma, staraj się o wizę i leć do USA. Swoimi poglądami możesz dzielić się na blogu. Jeśli takiego nie masz, to załóż sobie, to nic nie kosztuje i tam wylewaj swoje żale. Tutaj komentuj zaś z sensem.

    Przepraszam za offtop, ale po którymś razie jak to widzę, to mnie już coś bierze.

    Co do recenzji: Intel Core i3-2310M nie jest może demonem szybkości, ale ma osiągi zbliżone do i5-430M, więc ostatecznie nie jest taki zły i do amatorskiej obróbki grafiki z powodzeniem wystarcza. A czytając test odniosłem wrażenie, jakby był to CPU z minionej epoki ;)

    Może po prostu autor w międzyczasie testował wspomnianego w jednym z wpisów Envy 17. Istotnie, przesiadka z i7-2630QM na i3-2310M jest bolesna i ma się wrażenie, że sprzęt zamula ;)

  • w usa =ceny dla ludzi
    w chorej polsce zlodziejskiej =ceny z kosmosu
    sklepy zarabiaja 30-50 procent na laptopie i hurtownicy razem
    - chory polski kraj
    - w usa super laptop np toshiba lub sony vaio
    z prockiem intela i5 nowym
    dostaniemy za 500 dolarow= 1500 zloty niecale
    w chorej zlodziejskiej polsce
    gdzie ludzie sa dojeni okradani = taki sam laptop
    2500 min. porzadnej firmy z dobrym procesorem
    = to skandal
    mamy glodowe pensyjki a ceny 2 razy wieksze jak w usa