>

Sony Vaio F21 (3D) – test mobiManiaKa

Kamera i mikrofon

Sony Vaio F21 wyposażony został w przyzwoity zestaw do poszerzonej komunikacji ze środowiskiem zewnętrznym. Laptop ma zintegrowaną kamerkę internetową 1.3 MPix z przetwornikiem Exmor, która rejestruje obrazy o bardzo dobrej jakości. Zarówno ich ostrość, jak i kontrast są przyzwoite i to na dodatek również w niedoświetlonych pomieszczeniach. Taka kamerka będzie odpowiednia i do nieformalnych rozmów przez Skype, i do przeprowadzania biznesowych wideokonferencji. Podobnie jest w przypadku mikrofonu. Gdy mówimy głośno i wyraźnie, zbierane przez niego dźwięki są nieomal krystalicznie czyste. Wzbogacanie ich różnego rodzaju zniekształceniami następuje na tyle rzadko, że ten drobiazg można pominąć.

Głośniki

Dobrze grające głośniki wciąż są rarytasem, nawet w świecie pełnokrwistych laptopów multimedialnych. W tej dziedzinie Sony Vaio F21 jest gdzieś pośrodku – między ideałem a totalną porażką. Umieszczone tuż nad klawiaturą, za dyskretną maskownicą, głośniki zapewnia dobrze brzmienie dźwięku, o ile nie jesteśmy zbyt wymagający w stosunku do niskich tonów. Nawet pomimo obecności technologii S-Force Front Surround 3D nie gwarantują one basów zadowalającej jakości – problem z tym ma i tak znakomita większość współczesnych komputerów mobilnych. Natężenie oraz czystość dźwięku w przypadku oglądania filmów oraz sporadycznie uruchamianych gier komputerowych dla większości konsumentów powinny być odpowiednie.

Ekran

Ekran to bezsprzecznie najmocniejsza strona testowanego laptopa. Sony Vaio F21 ma 16-calowy panel pracujący w natywnej rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli (Full HD). Zarówno pod kątem charakterystyki wyświetlacza, jak i jego parametrów, japońskim projektantom należą się słowa uznania.

Matryca zamontowana w Vaio F21 jest określana mianem pół-matowej. Dzięki takiemu zabiegowi możliwe było zachowanie walorów obrazów generowanych na błyszczących panelach, przy jednoczesnym ograniczeniu powstających refleksów i powszechnego „efektu lustra”. Inżynierowie Sony spisali się na medal, a sam ekran jest jednym z najlepszych, które miałem okazję spotkać w testowanych laptopach.

Głównymi zaletami panelu obecnego w Vaio F21 jest dobry kontrast na poziomie 396:1, znakomite odwzorowanie kolorów i równomierne podświetlenie. Obrazy na ekranie – niezależnie od tego czy są to zdjęcia, czy kadry filmu – są żywe i wręcz ociekają feerią barw. Szczególnie da się to zauważyć podczas odtwarzania filmów na Blu-ray’u.

Na pochwałę zasługuje także naprawdę dobra głębia czerni i znakomite kąty widzenia. Zarówno wertykalnie, jak i horyzontalnie jest zaskakująco dobrze, a dzięki temu na laptopie możliwe stają się maratony filmowe ze znajomymi.

Nie można zapomnieć także o nieodłącznym efekcie 3D. Obraz trójwymiarowy uzyskiwany jest dzięki wykorzystaniu okularów migawkowych z aktyną przysłoną. Aby osiągnąć maksymalnie dobry efekt, konieczne okazało się zwiększenie przez Sony częstotliwości odświeżania ekranu do 240 Hz. Przed rozpoczęciem zabawy, warto jednak skorzystać z zainstalowanego oprogramowania. Pomoże ono poprawnie podłączyć okulary do komputera oraz właściwie skalibrować głębię efektu i inne ustawienia. Aby w pełni cieszyć się z ekranu 3D, należy mieć na pokładzie najnowsze sterowniki karty graficznej oraz funkcji Nvidia 3D Vision.

Efekt 3D działa prawidłowo, co da się zauważyć już podczas pierwszego odpalenia jednego z filmików testowych obecnych na dysku twardym laptopa. Całość, kiedy jest odpowiednio skonfigurowana, robi piorunujące wrażenie. Oglądanie filmów w formacie Blu-ray 3D daje namiastkę obecności w prawdziwym kinie. Nieco gorzej jest w przypadku konwersji filmów czy gier z 2D do 3D. To rozwiązanie zdaje egzamin, ale nie za każdym razem.

Ceny Sony Vaio VPC-F21Z1E

Sony Vaio VPC-F21Z1E

od: 6.999 zł »

marcin