REKLAMA TP
, Informacje prasowe

Totalny Pakiet Bezpieczeństwa w Komputronik

Popularne produkty:

3 odpowiedzi na “Totalny Pakiet Bezpieczeństwa w Komputronik”

  1. Gorgg pisze:

    Za chmurę również ode mnie plus dla komputronika. Też korzystam na co dzień z podobnych rozwiązań bo przy dużej mobilności to jedyna sensowna opcja, żadne tam płyty, pendrivy i setka kolejny rzeczy przy sobie, które albo łatwo uszkodzić albo zgubić. Duży plus IMHO. O ile mnie przeważnie samo w sobie ubezpieczenie sprzętu nigdy nie interesowało o tyle zakup produktu bez tego pakietu jest droższy niż z nim, a więc tak czy siak opłaca się go wybrać, prosta kalkulacja na laptopie HP, który normalnie kosztuje gdy płacimy za sam sprzęt ok. 2240zł, a z pakietem cena do zapłaty (pomijając już to ile w tym jest ceny laptopa a ile ceny pakietu) wychodzi ok. 2150, czyli 9 dych taniej. Czemu nie … ale przede wszystkim IMHO dla chmurki.

  2. Shnupke pisze:

    Dużo grzybów w barszczu.
    Po pierwsze elektronika nie lubi przerzucania w kartonach. Pękają matryce, czasem obudowy, po drodze czasem coś zginie. To nie chodzi o 50zł bo to nie ta skala problemu. Ja Ciebie rozumiem, też nie lubię kupowania kota w worku ale z drugiej strony jeśli sprzęt nie ma mechanicznych uszkodzeń, estetycznych defektów itp, to w czym tu wybierać? Przecież konfiguracje się nie ujawniają wizualnie. Chcesz więcej pamięci, inny dysk – zamawiasz, montują i działa. Co do pozostałych rzeczy. Przecież napisali, że ubezpieczenie jest w cenie laptopa. Porównaj sobie ile kosztuje coś takiego w Euro, Vobisie, Media Markcie, zdziwisz się… Nie wiem czy bym zapłacił ekstra ale jeśli jest w cenie i do tego całość jest tańsza, to o czym tu dyskutować?
    Co do chmury – też mam inne zdanie. Wszędzie zabierasz ze sobą dyski i kartony płyt DVD? No bez jaj.
    Ja wiele razy miałem taką akcję, że mam zsynchronizowaną stacjonarkę i laptopa. Prezentację robiłem na stacjonarce, zostala lokalnie, w trasie przypominałem sobie, że nie wgrałem ostatecznej wersji na lapka (noc ciemna, wilki wyły, browiec się kończył), stawałem na chwilę na stacji benzynowej, i po problemie. Nie pamiętam ile razy coś się stało z płytą DVD. Sam zarysowałem, dzieciak dorwał płytę, została na stole. Chmura to fajne rozwiązanie a w dodatku masz wersjonowanie, więc jak jest potrzeba odtworzenia poprzedniej wersji, to po prostu ściągasz poprzednią.

    Wiem, bo sam używam i dziś bez chmury jestem jak bez komórki.

    Wypasik,

    brawo Kompu 🙂

  3. Jan Kowalski pisze:

    Komputronik nie jest może najtańszym sklepem ale z pewnością jest jednym z bardziej rzetelnych. Robiłem w nim zakupy już kilkukrotnie w tym trzy razy były to kwoty bardzo poważne i nie mam najmniejszych zastrzeżeń poza jednym drobiazgiem – nie dają możliwości obejrzenia sobie na miejscu dwóch czy trzech urządzeń (wybranych przez klienta) by mógł wybrać jedno z nich. No chyba, że akurat wszystkie trzy mają na stanie w danym punkcie. Jeśli już coś ściągają na zamówienie to tylko wybrany przedmiot.
    Oczywiście rozumiem politykę – „co my później zrobimy z tą resztą” bo odpowiedź „sprzedajcie” nie jest taka oczywista przy sprzęcie wartym kilka tysięcy złotych. Jest jednak druga strona medalu – co ma zrobić klient, który chce te kilka tysięcy wydać ale nie daje się mu możliwości zapoznania z różnymi wariantami sprzętu organoleptycznie na miejscu? Jeździć po różnych sklepach licząc na to, że znajdzie wszystkie trzy by wybrać jeden i zamówić w Komputroniku? Skoro znajdę już wybrany przedmiot w innym sklepie to do Komputronika nie pójdę „specjalnie” żeby mi go ściągnęli. Biorę tam, gdzie go mają.
    Rzecz jasna jeden klient w tą czy w tą – nie robi wielkiej różnicy dla tak dużej firmy ale z drugiej strony, skoro już mają wszystko drożej średnio o 50-200 zł to chyba odesłanie zbędnego towaru do centrali przy następnej okazji nie jest jakimś nadludzkim wysiłkiem, prawda?
    Ale to jest polska.
    Mimo to, kupuję w Komputroniku i kupować będę bo poza tą drobną niedogodnością są najlepszym sklepem tego typu. Obsługa jest zorientowana, potrafiąca doradzić, zaznajomiona z nowinkami technicznymi, uprzejma i przede wszystkim nie wypychają ludziom bubli – byle sprzedać. To co sprzedają jest „pewniakiem”, wysyłka jest błyskawiczna a reklamacje w pełni uwzględniane. Moim zdaniem bardzo dobra firma i warto dorzucić te kilka złotówek za spokojną głowę. Oraz dodatkowe pieniądze za reklamowany pakiet ubezpieczeniowy. Można uznać, że akurat nam nic złego się nie przydarzy ale jakaż miła jest myśl, że jeśli już się stanie, to nie jesteśmy o grube pieniądze w plecy. Ubezpieczenie pokryje koszty naprawy, chmura odzyska dane a firma wyda zastępczy, tymczasowy sprzęt, byśmy nie zostawali z pustymi rękami jeśli coś wymaga oczekiwania. Moim zdaniem – warto. Jednak tylko jeśli to co kupujemy jest naprawdę kosztowne i na drugie takie nas nie stać w razie utraty. Jeśli nas stać – z czystym sumieniem olewajmy tego typu ubezpieczenia. Dane zabezpieczamy własnym asumptem (kopie na dyski zewnętrzne/chmura), dyski szyfrujemy i generalnie reszta nas nie interesuje. W tym, nabijanie kabzy ubezpieczycieli.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


reklama