Copyright © mobiManiaK.pl wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wyrażamy zgody na kopiowanie całości lub fragmentów treści. |
Największa sieć blogów Nowych Technologii techManiaK.PL CATALIST s.c., ul. Krowoderskich Zuchów 17/12, 31-271 Kraków 418 queries. 0,096, 0.095 (0,096) (79162175, D3dgg6hDh43) |
Szanowny autorze artykułu proszę byś spróbował zadbać o prywatność, a potem będziesz mógł podzielić się z czytelnikami swoimi wrażeniami. Zaś pisanie o tym, że gdyby ktoś spróbował zrezygnować z czegoś, to by „miał przed sobą ciężkie zadanie”, to FUD (Fear, Uncertainity, Doubt).
Aby trochę rozjaśnić czytelnikom sprawę dbania o prywatność nadmienię, że jest cała masa rozwiązań, które bez istotnych niedogodności (a nawet czasem z korzyściami) zwiększają prywatność użytkowników urządzeń cyfrowych. Na przykład: zamiast korzystać z nawigacji online, można pobrać na przenośne urządzenie aplikację nawigacyjną, mapy i spisy POI – w ten sposób dostawcy lokalizacji nie są informowani gdzie przebywa użytkownik, ani z jakich POI korzysta, a dodatkowo taki użytkownik nie jest uzależniony od zasięgu internetu i opłat za niego (co ma szczególne znaczenie przy wycieczkach zagranicznych). Zadanie nie jest całkiem łatwe – bo trzeba się przygotować wcześniej (czyli pobrać aplikację i dane), ale takie korzystanie jest moim zdaniem wygodne.
A co do sprawy z Toyotą, to mam nadzieję, że jej działanie jest motywowane odpowiedzialnością firmy przed klientami (Toyota swojego czasu sparzyła się i jej przewodniczący publicznie przepraszał), a nie korzystniejszą umową z Apple.