O tej grze powiedziano już wszystko i chyba na żaden inny tytuł nie czeka się z aż takim zniecierpliwieniem, jak na trzecią część naszego eksportowego hitu tworzonego przez CD Projekt RED. Wiedźmin 3 ma zwieńczyć tę wspaniałą sagę RPG i – co najważniejsze – zrobić to w najlepszym możliwym stylu. Rozgrywka ma wystarczyć nam na ponad 100 godzin zabawy, a fabuła ma się obracać wokół wielu różnorodnych wątków, takich jak np. utracona miłość Geralta sprzed lat czy też inwazja wrogich wojsk na Nilfgaard. Tytuł zaoferuje nam masę wątków pobocznych i kompletny, otwarty świat okraszony przepiękną grafiką stworzoną z wykorzystaniem autorskiego silnika REDEngine 3. Twórcy postarali się także o szereg zmian w systemie walki – znacznie ulepszona zostanie sztuczna inteligencja naszych antagonistów, a Geralt będzie mógł się pochwalić kilkudziesięcioma nowymi ciosami i zagraniami defensywnymi. Gra kompletna? Wiele na to wskazuje. Kandydat do gry roku? Jak najbardziej.
Premiera zaplanowana na ubiegły miesiąc zakończyła się fiaskiem, ale wszystko wskazuje na to, że już w tym miesiącu król absurdalnych wyścigówek finalnie powróci. Carmageddon: Reincarnation ma do naszych rąk trafić już pod koniec maja, a grupa oczekujących na tę grę zdaje się cały czas wydłużać – to zasługa nie tylko oryginalnej tematyki, ale i zwykłej ludzkiej ciekawości: wielu bowiem zastanawia się, czy ten koncept rozgrywki może jeszcze się sprawdzić w praniu. Znów czeka więc na nas możliwość przeprowadzenia totalnej rozwałki z wykorzystaniem prowadzonego przez nas pojazdu – im większy chaos zaprowadzimy na ulicach miasta, tym lepszy wynik uzyskamy. W grze znajdziemy ponad 20 różnorodnych samochodów i – co wydaje się rzeczą szalenie istotną – dopracowany i rozbudowany system zniszczeń. Jedno pytanie pozostaje jednak nieustannie aktualne: czy rozjeżdżanie pieszych nadal daje taką frajdę jak kiedyś?
Jeśli któraś z produkcji miałaby pobić rekord w ilości przekładanych dat premier, to ten tytuł jest do solidnym pretendentem do tego miana. Jeżeli jednak okaże się, że gra jest świetna, to wszelkie te niesnaski pójdą w zapomnienie – już niebawem (wolę nie mówić: na pewno) na rynku pojawi się nowa produkcja studia Slightly Mad – twórców wysoko ocenianego Need for Speed: Shift. Project CARS na papierze wygląda jak spełnienie marzeń fanów gier samochodowych – gra zaoferuje aż 10 różnorodnych trybów rozgrywki, od kariery, poprzez Grand Prix i pojedyncze sezony, aż do wyścigów czy prób czasowych, co sprawia, że na nudę raczej nie będziemy narzekać. Nie zabraknie także wielu różnorodnych pojazdów, którymi pośmigamy na ponad setce realnych oraz fikcyjnych torów – w garażu znajdziemy zarówno gokarty i smarty, jak i bolidy Formuły 1 czy ciężarówki wyścigowe. Twórcy udostępnią nam także rozbudowane narzędzie edycji i optymalizacji posiadanych przez nas wozów, a symulacyjny model jazdy zadowoli wszystkich miłośników wymagającej rywalizacji.
Wolfenstein: The New Order był ogromnym zaskoczeniem ubiegłego roku – tytuł stworzony przez studio Machine Games zupełnie niespodziewanie stał się jedną z najlepszych produkcji Anno Domini 2014, a przygody B. J. Blazkowicza zyskały zupełnie nowych blichtr. Teraz czas na pierwszy, samodzielny dodatek zatytułowany The Old Blood, który zaoferuje nam dwie mini kampanie. W pierwszej z nich bohater trafia do małego niemieckiego miasteczka o nazwie Wulfburg, gdzie stawi czoła szalonemu naukowcowi i wyznawcy nazizmu, w którego ręce dostały się starożytne artefakty posiadające tajemną siłę, z kolei druga część zabierze nas do Bawarii na długo przed rozpoczęciem II Wojny Światowej, gdzie trafiamy do zamku Wolfenstein i próbujemy dostać jakiekolwiek informacje dotyczące aktualnej pozycji generała Deathsheada. Jedno jest więc pewne – ponownie czeka nas cała masa oryginalnej i bardzo wciągającej rozgrywki, w której Blazkowicz znów będzie walczył sam z praktycznie całym światem.
Kontynuacja jednej z najbardziej oryginalnych gier RPG nachodzi – ekipa studia Behold nie zmienia zbytnio swojego konceptu rozgrywki i ponownie zaserwuje nam zabawę, w której cielamy się w uczestników biorących udział w sesji tradycyjnej, papierowej gry RPG. Kontrolując zarówno mistrza gry, jak i pozostałych graczy, kreujemy przebieg historii, dobierając odpowiednie klasy postaci, ataki czy też wybierając interesujące lokacje. Tym razem jednak twórcy dadzą nam do dyspozycji szereg nowości i dodatków – i tak oto pod nasze skrzydła trafią elfy i krasnoludy, a układ wykreowanych przez nas lochów jest teraz generowany losowo, co znacznie różnicuje rozgrywkę i sprawia, że jest on nieprzewidywalna. Odrobinę zmieniono także zasady mechaniki stołowej, którą oparto na znanym i lubianym przez fanów papierowych RPG schemacie d20. Dużo nowości, ciekawa rozgrywka – czegóż więcej chcieć?
Szczerze – nie znam drugiego takiego fenomenu, który objawił nam się na przestrzeni ostatnich lat. Kto by pomyślał, że ogromny sukces w naszym kraju może odnieść… symulator ciężarówki? A jednak – Euro Truck Simulator 2 to w naszym kraju jeden z najpopularniejszych tytułów, który cały czas nie schodzi ze szczytów list sprzedaży i nadal zdobywa kolejnych wyznawców. Z pewnością wydatnie pomagają w tym kolejne dodatki, a jeden z nich zadebiutuje w najbliższych dniach. Tym razem ekipa czeskiego studia SCS Software zabierze nas do Skandynawii, gdzie zwiedzimy kilkanaście nowych miast za kierownicą potężnego osiemnastokołowca – dotrzemy m. in. do Kopenhagi, Oslo, Malmo czy Bergen i przewieziemy kilkadziesiąt nowych rodzajów ładunków. Wraz z dodatkiem do naszych rąk trafi również nowy model ciężarówki, a na mapie znajdziemy kilkanaście nowych rodzajów dróg i skrzyżowań, które nieco urozmaicą rozgrywkę.
Oto gratka dla osób, które nie lubią zbyt często wychodzić sprzed komputera i mają ochotę na naprawdę trudną i skomplikowaną rozgrywkę – z pewnością zapewni ją Galactic Civilizations III, czyli kolejna odsłona wspaniałej serii kosmicznych strategii spod znaku 4X. Produkcja studia Stardock Software zaoferuje nam całą masę niezapomnianych, astralnych przeżyć – znów stracimy więc setki godzin na eksploracji milionów kilometrów pozaziemskiej przestrzeni . Znajdziemy tutaj zupełnie nowe rasy i bohaterów, a twórcy zdecydowali się na odważne posunięcie, jakim jest podzielenie całej planszy na heksy – to rozwiązanie znacznie wpłynie zwłaszcza na dynamikę rozgrywki oraz prowadzenie działań ofensywnych w kosmosie. Jeśli cierpicie na bezsenność i nie chcecie przejść do dnia następnego z poczuciem straconego czasu, to Galactic Civilizations będzie świetnym wyborem.
Po wypuszczeniu na rodzimie tory Pendolino w naszym kraju zdecydowanie zwiększyła się liczba pasjonatów kolejnictwa, którzy uważnie śledzą to, co dzieje się w polskiej kolei. Trainz Simulator: A New Era także stanowi znakomite pole do działania dla wszystkich pasjonatów kolejnictwa, bo daje wyjątkową szansę znalezienia się w kabinie maszynisty i poprowadzeni ogromnych, kilkudziesięciotonowych maszyn. Produkcja studia N3V Games to kolejna odsłona serii Trainz mającej już kilkunastoletnią historię umożliwiająca nam stworzenie wymyślonej przez nas trasy korzystając z dziesiątek tysięcy gotowych modelów otoczenia oraz infrastruktury kolejowej. Dzięki zastosowaniu nowego, autorskiego silnika E2 tytuł wygląda znacznie lepiej niż jego poprzednie odsłony, a fizyka pociągów zostanie odzwierciedlona w najmniejszych szczegółach. Jeśli tylko czujecie w sobie choć odrobinę powołania i chcecie zostać wirtualnym maszynistą, to nowy Trainz wydaje się być idealnym wyborem!
Pierwsza część tego niebanalnego RPG-a uwiodła wielu graczy – próżno było bowiem szukać tak pomysłowego, a jednocześnie szalenie humorystycznego tytułu, który w całym swoim przekomicznym absurdzie był po prostu grywalny. Magicka 2 ma być wierną kontynuatorką tych tradycji, choć tym razem twórcy ze studia Arrowhead położą zdecydowanie większy nacisk na rozgrywkę wieloosobową, która stanie się podstawą zabawy. My dostaniemy pod swoje skrzydła grupkę emerytów wojennych, a żaden z nich niestety nie jest normalny – cała ekipa albo zbzikowałą, albo utraciła znaczną część swojej mocy. Jak zapewne się domyślacie, pokierowanie tak osobliwą ekipą nie będzie należało do najnormalniejszych zadań, a gdy dodamy do tego szereg zupełnie nowych zaklęć, eliksirów i wrogów, których spotkamy na swojej drodze, to stanie się jasne, iż z pewnością nie będzie to RPG jakich wiele.
Choć znaczna część Was kojarzy przygody Van Helsinga albo z komiksami, albo z bardzo popularnym kilka lat temu filmem, to coraz większą popularność wyrabia sobie bardzo ciekawie zrealizowana seria RPG-ów z tytułowym bohaterem w roli głównej. Niech o sukcesie tego tytułu świadczy fakt, iż w na przestrzeni ledwie trzech lat pojawiły się już dwie, a za chwilę na naszych dyskach wyląduje trzecia odsłona tej serii. Tym razem jednak ekipa studia Neocore opowie nam o przygodach syna Abrahama Van Helsinga, który wraz ze swoją wspólniczką Katariną wybiera się do fikcyjnej Borgovii, by rozwikłać tajemnicę sekretnego magika, który zaburzył równowagę pomiędzy ówczesnym światem magii i technologii. Gra została ponownie utrzymana w wyjątkowym, gotyckim klimacie z domieszką bardzo popularnego ostatnio steampunku, a o tym, że ten model rozgrywki oparty w dużej mierze na zasadach hack’n’slash sprawdza się dobrze, fani serii wiedzą już doskonale.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.