Od czasów porzucenia marki Vaio przez Sony, na temat tej popularnej niegdyś linii nie słyszeliśmy zbyt wiele. Teraz Vaio zaczyna działać na własną rękę, a efekty zobaczymy już niebawem. I wydają się być one całkiem niezłe!
Vaio postanowiło od razu zaatakować rynek urządzeń premium, dzięki czemu już w lutym zobaczymy aż cztery nowe i niezmiernie ciekawe urządzenia. I trzeba też przyznać, że są one naprawdę ładne.
Wszyscy posiadacze Microsoft Surface Book, którzy wywalili za swój model przeokropne pieniądze, mogą teraz patrzeć z zazdrością na to, co proponuje Vaio Z Flip. To bowiem praktycznie kopia Surface’a, oferująca nam możliwość korzystania z w pełni konwertowalnego, dotykowego ekranu. Jest to matryca o przekątnej 13.3 cala wyświetlająca obraz w rozdzielczości 2560×1440 pikseli. Warto wspomnieć, iż ekran posiada aktywny digitizer, a ekran obsługuje funkcję siły nacisku – do zestawu dołączony będzie także wygodny w obsłudze stylus, za który nie będziemy musieli dodatkowo płacić. Taki prztyczek w stronę konkurencji.
W kwestii specyfikacji wcale nie jest gorzej – mamy tutaj do czynienia z co najmniej 8 GB RAM w wersji DDR4 oraz procesorem z linii Intel Skylake – wedle zapewnień mają to być najmocniejsze jednostki Core i5 oraz Core i7. Zestaw uzupełnia dysk SSD o pojemności 256 GB. Wedle zapewnień producenta bateria ma wystarczyć na 11-12 godzin pracy, co wydaje się być trochę przesadzonym oczekiwaniem, ale poczekamy, zobaczymy. Z Flip zapewnia rzecz jasna łączność za pomocą dwuzakresowego Wi-Fi 802.11ac oraz Bluetooth w wersji 4.1. Wśród dostępnych portów znajdziemy z kolei 3x USB 3.0 oraz czytnik kart SDXC, jak również złącza HDMI i VGA. Całość ma ważyć ok. 1.3 kilograma, z kolei jego grubość to niecałe 1.7 cm. Ceny tego modelu będą zaczynać się od ok. 1800 dolarów (ok. 7500 złotych), więc zdecydowanie mamy do czynienia z półką premium.
Dla osób chcących nieco zaoszczędzić Vaio przygotowało również laptop o identycznym designie, choć niestety bez dotykowej matrycy. Obniżona została również rozdzielczość o 1920×1080, czyli Full HD. Ten laptop z kolei mocno przywodzi na myśl stylistykę wykorzystaną przy produkcji MacBooków. Na pokładzie zamelduje się procesor Core i5-6267U wsparty 4 lub 8 GB pamięci DDR4, zestaw uzupełnia zaś dysk SSD o pojemności 128 GB. Wedle zapewnień producenta mamy mieć do czynienia z jeszcze dłuższym czasem pracy na baterii.
Podobnie jak i Z Flip, również i Z Notebook pozwoli nam na wykorzystanie dwuzakresowego Wi-Fi 802.11ac oraz Bluetooth w wersji 4.1. Wśród dostępnych portów również znajdziemy 3x USB 3.0 oraz czytnik kart SDXC, jak również złącza HDMI i VGA. Całość ważyć będzie nieco mniej, bo ok. 1.15 kilograma. Cena startowa? 1500 dolarów (ok. 6200 złotych).
Dwie ostatnie propozycje to warianty najtańsze, acz bez możliwości korzystania z konwertowalnego, dotykowego ekranu. Zastosowano tutaj w przypadku S13 13.3-calową, z kolei w modelu S15 15.6-calową matrycę wyświetlającą obraz w rozdzielczości Full HD. Obydwa modele zaoferują procesory Core i5 lub i7 z linii Skylake, choć S13 zaoferuje nam 4 lub 8 GB RAM oraz 128 GB na dysku SSD, z kolei S15 ma na pokładzie 8 lub 16 GB RAM DDR4 oraz dysk SSD o pojemności aż 1 TB.
W każdym z komputerów znajdziemy 3 porty USB 3.0, złącze Ethernetowe oraz czytnik kart SD – większy model pozwoli nam dodatkowo na skorzystanie ze złącz HDMI oraz VGA. Obydwa modele zaoferują także moduły łączności Wi-Fi 802.11ac oraz Bluetooth w wersji 4.1. W przypadku tych laptopów cena startowa rozpocznie się od 1100 dolarów (ok. 4600 złotych). Wszystkie modele powinny trafić na rynek w lutym tego roku – na razie zadebiutują w USA i Japonii.
źródło: liliputing / wccftech
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Jak S15 będzie miał dotykowy ekran 4k to będzie to dobry model. Sam mam starą S15 I dobrze się sprawuje.