>

MSI X-Slim X400 – test MobiManiaKa

Klawiatura i touchpad

W notebooku MSI X400 klawiatura zajmuje bardzo dużą powierzchnię, co powoduje, że poszczególne przyciski są dość sporych rozmiarów. W rezultacie klawiatura w prezentowanym notebooku jest po prostu wygodna i przyjemna w użytkowaniu. Producent zastosował klawiaturę MSI Exclusive EDS (ang.: Ergonomic De-Stress). W praktyce wygląda to tak, że klawisze są lekko wklęsłe, powiększone w porównaniu z klawiszami konkurencyjnych firm i posiadają niewielki uskok, dzięki któremu palce nie męczą się zbyt szybko nawet podczas długiego pisania na klawiaturze. Gdy pierwszy raz spróbowałem napisać coś na klawiaturze w notebooku MSI przeraziłem się jednym, ale bardzo istotnym elementem. Gdy wciśniemy pojedynczy klawisz ugina się cała klawiatura! Najbardziej w jej centralnej części. Niestety jest to wielka wada prezentowanej klawiatury, gdyż powoduje ona niemały dyskomfort podczas pisania. Na pochwałę z kolei zasługuje ilość, i sposób rozmieszczenia przycisków funkcyjnych przełączanych przy pomocy klawisza „Fn”.

Tabliczka dotykowa umieszczona została w centralnej części notebooka X-Slim X400. Została ona wkomponowana w obudowę naszego urządzenia i dodatkowo posiada błękitną ramkę, która zakreśla granice touchpada. Gładzik jest bardzo czuły i reaguje nawet na najdelikatniejszy ruch. Z jednej strony jest to zaleta, gdyż nie musimy się zbytnio męczyć, gdy z niej korzystamy. Z drugiej zaś, touchpad jest bardzo duży i często w trakcie pisania na klawiaturze zdarza się, że przypadkowo muśniemy dłonią touchpad i przemieścimy kursor w niepożądane miejsce. Przy pisaniu bezwzrokowym od razu to wyłapiemy i skorygujemy błąd. Natomiast gdy cały czas spoglądamy na klawiaturę komputera, narażamy się na niemały kłopot. Na szczęście tabliczkę dotykową w każdej chwili możemy wyłączyć przez wybranie odpowiedniej kombinacji klawiszy Fn + F3. Pod tabliczką dotykową umieszczony został pojedynczy klawisz zastępujący prawy i lewy przycisk myszki. Działa on dość dobrze, lecz trochę za bardzo odstaje i jest niedopasowany do pozostałych elementów obudowy.

Największą wadą tabliczki dotykowej jest to, że nie posiada ona rolki przewijającej. Podczas przeglądania stron internetowej jesteśmy zmuszeni najechać kursorem na pasek w przeglądarce, aby przesunąć stronę niżej bądź wyżej. Kolejnym niedociągnięciem ze strony producenta jest brak obsługi funkcji wielodotykowych w touchpadzie. Nie możemy więc przybliżać, oddalać, ani też obracać obrazów. Drobny szczegół, ale w wielu sytuacjach naprawdę przydatna opcja. W notebooku MSI X400 niestety tego zabrakło.

Mateusz

Komentarze