Firma AOC słynie z oferowania rozsądnie wycenionych monitorów. Oto kolejny z nich – AOC AG322QC4 z serii dla graczy Agon.
Kupno dobrego monitora do gier to nie lada wyzwanie – jeszcze kilka lat temu na rynku było dostępnych może kilka modeli o charakterystyce skierowanej do segmentu gamingowego, a dziś, wraz z ogromną popularyzacją tego zjawiska, produktów dedykowanych graczom znajdziemy co niemiara. Mowa także o monitorach z dopiskiem „gaming”, które w hurtowych ilościach zalewają sklepy.
Do tego dochodzi coraz większa popularność monitorów z zakrzywionymi matrycami – to prawdziwy hit sprzedażowy, choć nie są to modele tanie (my niedawno gościliśmy w redakcji największy, bo aż 49-calowy, zakrzywiony monitor na rynku, czyli Samsung CHG90, który niestety poza grami był konstrukcją raczej mało ergonomiczną).
Sztuką jest więc kupić dobry monitor z odpowiednią matrycą, a przy tym pozwalający na coś więcej, niż tylko efektowne doznania z rozgrywki, w dobrej cenie. A że AOC to akurat producent oferujący bardzo rozsądnie wycenione monitory (wystarczy rzucić okiem chociażby na niedawno testowany przeze mnie AOC I2490VXQ za niecałe 600 złotych), to tym bardziej rzuciłem okiem na najnowszą propozycję tego koncernu w segmencie gamingowym.
AG322QC4 został oparty na 31,5-calowej, zakrzywionej matrycy MVA (co gwarantuje szerokie kąty widzenia 178 stopni w poziomie i w pionie) o 100% pokryciu palety barw sRGB. Monitor wyświetla obraz o rozdzielczości 2560 x 1440 px (Quad HD), który jest odświeżany z częstotliwością 144 Hz.
Format obrazu to 16:9, co daje nadzieję na odpowiednią kompatybilność obrazu nie tylko z nowymi tytułami, ale także starszymi, co w przypadku modelu CHG90 od Samsunga było zwyczajnie niemożliwe do osiągnięcia, np. w Wiedźminie 3: Dziki Gon. Krzywizna monitora to z kolei standardowe dla wszystkich tego typu konstrukcji 1800R.
Monitor AOC został oficjalnie certyfikowany i zatwierdzony do obsługi trybu DisplayHDR 400. To oznacza, że pomimo standardowej dla zastosowanego wyświetlacza jasności na poziomie 30 cd/m2, to podczas wykorzystywania trybu HDR musi ona zostać zwiększona do 400 cd/m2, co wymusza wspomniana już certyfikacja. Czas reakcji jest raczej standardowy dla zakrzywionych monitorów gamingowych i wynosi 4 ms, z kolei typowy kontrast został ustalony na poziomie 2000:1.
Drugą z technologii, na jaką powinni zwrócić uwagę gracze, to druga generacja AMD FreeSync, która zapobiega powstawaniu zjawiska rozrywania obrazu oraz nienaturalnym przejściom pomiędzy kolejnymi klatkami. Komplementarną częścią składową Freesynca jest zastosowanie technologii Low Frame Compensation. Polega ona na uzupełnieniu przerw w płynności wyświetlania gry (poniżej 30 klatek na sekundę) dodatkowymi klatkami pośrednimi, które pozwalają na zredukowanie wrażenia braku płynności zabawy.
Oczywiście monitor posiada szereg elementów, dzięki którym możemy sklasyfikować ten sprzęt jako należący do segmentu gamingowego. Jest tutaj podświetlenie obudowy, efektowna, czarna podstawka oraz specjalny, wysuwany wieszak na słuchawki, który jest bardzo przydatnym elementem całej konstrukcji. Nie brak na pokładzie także głośników o przyzwoitej mocy 2x5W. W kwestii złącz wideo możemy liczyć na 2x DisplayPort 1.4 oraz 2x HDMI i D-Sub. Zestaw uzupełnia hub portów USB.
Monitor AOC AG322QC4 trafi do sprzedaży w czerwcu 2018 roku – sprzęt został opatrzony 3-letnią gwarancją i będzie kosztował 2499 złotych. Nie jest to najniższa cena, ale tak naprawdę ciężko znaleźć sensowną konkurencję dla tego modelu.
Szukając ciekawej alternatywy, warto zwrócić się w kierunku poprzednika tego modelu, czyli AOC Agon AG322QCX – kosztuje on około 1900 złotych i posiada kilka różnic konstrukcyjnych oraz oferuje obsługę AMD FreeSync pierwszej generacji – nie można także zapomnieć o braku obsługi DisplayHDR 400. Wydaje się jednak, że dopłata do nowszego modelu jest jak najbardziej sensowna.
źródło: AOC
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.