Ostatnimi czasy najwięksi producenci Chromebooków robią wiele, by te sprzęty przestały kojarzyć się wyłącznie z przestarzałymi notebookami za 1000-1500 złotych. Potwierdza to najnowsza decyzja Lenovo, która zamierza odświeżyć topowy model – Yoga Chromebook C630.
Pierwsza generacja modelu Yoga Chromebook C630 pojawiła się na rynku pod koniec sierpnia ubiegłego roku i już wówczas ten laptop, napędzany systemem Chrome OS, robił spore wrażenie. Ekran 4K, procesor Intel Core i5 oraz 8 GB to zestaw, który raczej nie należał do standardów, jeśli chodzi o notebooki korzystające z systemu Google. Sytuacja jednak szybko się zmieniło – Google zapowiedziało topowego PixelBooka, w styczniu pojawił się wydajny HP Chromebook X360 G1, a niedawno Acer zapowiedział nowego laptopa z Chrome OS oferującego procesor Core i7 i nawet 16 GB RAM.
Teraz do tego zestawu dołącza Lenovo, właśnie z odświeżoną wersją modelu Yoga Chromebook C630. Zmian nie będzie zbyt wiele, poza dwoma kluczowymi – zamiast procesora Core i5-8250U, który stanowił podstawę poprzedniej Yogi C630, na pokładzie pojawi się zauważalnie bardziej wydajny procesor Core i7-8550U dziewiątej generacji Intela. Powiększy się także ilość pamięci RAM – Lenovo postawi na 16 GB typu DDR4 o taktowaniu 2400 MHz.
Poza tym cała specyfikacja techniczna pozostaje po staremu – Yoga Chromebook C630 to więc wciąż jedyny laptop z Chrome OS na rynku, oferujący wyświetlacz w rozdzielczości 4K, czyli 3840 x 2160 pikseli. Na dane udostępniono nam 128 GB przestrzeni na dane na nośniku typu eMMC 5.1, którą powiększymy za pośrednictwem czytnika kart microSD.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy Lenovo zaprezentuje nowego Chromebooka, ale powinno stać się to na dniach, co sugeruje data końca wsparcia dla tego laptopa, przypadająca na 9 sierpnia 2025 roku. Można więc spodziewać się, że będzie to sześcioletni okres i 9 sierpnia zobaczymy w akcji nowy sprzęt od Chińczyków, zapewne z trzema tańszymi, także premierowymi modelami z Chrome OS.
Jeśli chodzi o cenę, to można spodziewać się kwoty w okolicach 5-6 tysięcy złotych – nie będzie więc tanio, ale to jedyny Chromebook z ekranem 4K, więc siłą rzeczy wycena musi być z najwyższej półki. Czekamy zatem na oficjalne potwierdzenie tych informacji i prezentację tego bardzo ciekawego laptopa z Chrome OS.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.