Doczekaliśmy się tego, co było zapowiadane co najmniej od kilku tygodni – Dell odświeżył linię laptopów XPS, wprowadzając nową odsłonę modelu XPS 15, a także decydując się na przywrócenie do oferty (po dziesięciu latach!) wariantu z ekranem 17 cali.
Dell XPS 15 to oczywiście flagowy model tego producenta, jeśli chodzi o ultrabooki. Uwagę – jak zawsze w tych sprzętach – zwraca już na pierwszy rzut oka zarówno elegancja, jak i minimalizm w konstrukcji tego sprzętu.
Mamy do czynienia z laptopem, który co prawda nie waży może najmniej (w zależności od wersji – 1,83 do 2,05 kg), a do najcieńszych także brakuje mu sporo (18 mm), ale dzięki udanym rozwiązaniom w zakresie designu tego rozmiaru w ogóle nie widać.
To zasługa głównie bardzo wąskich ramek otaczających wyświetlacz – dzięki zastosowaniu technologii InfinityEdge ekran zajmuje aż 92,9% panelu frontowego, co jest naprawdę imponującym wynikiem. Co jeszcze ważniejsze – udało się tego dokonać bez konieczności usuwania kamerki internetowej i dwóch mikrofonów z górnej ramki.
Ekran zastosowany w laptopie Dell XPS 15 to matryca w formacie 16:10, oferowana w dwóch wariantach. Bazowa wersja prezentuje obraz w rozdzielczości FullHD (1920 x 1200 pikseli), a także pokrycie 100% palety barw sRGB. Jasność maksymalna na poziomie 500 nitów umożliwi nam oglądanie treści multimedialnych z wykorzystaniem trybu HDR, a kontrast statyczny wynosi 1650:1.
Drugi z oferowanych wyświetlaczy to już panel dotykowy o rozdzielczości 3840 x 2400 pikseli, charakteryzujący się oficjalną certyfikacją dla trybu DisplayHDR 400. Bardzo dobrze wygląda także odwzorowanie kolorów – to 100% palety Adobe RGB oraz aż 94% DCI-P3. Co ciekawe, mamy tu odrobinę niższy kontrast (1600:1), ale taką samą jasność maksymalną (500 nitów).
XPS 15 raczej nie powinien narzekać na niedobór mocy – we wnętrzu znajdziemy bowiem jeden z czterech procesorów Intela z rodziny Comet Lake-H. Mamy więc do czynienia z wydajnymi CPU z TDP na poziomie 45W, a lista dostępnych procesorów wygląda następująco:
W kwestii pamięci RAM możemy liczyć na od 8 do 64 GB pamięci typu DDR4 o podwyższonym taktowaniu 2933 MHz, natomiast przestrzeń na dane zagwarantują nam nośniki SSD o pojemności od 256 GB do nawet 2 TB. Cieszy także obecność dedykowanego układu graficznego i to naprawdę sensownego – to GeForce GTX 1650 Ti z 4 GB pamięci graficznej. Mamy więc do czynienia z laptopem praktycznie do wszystkiego – także do gier.
Za łączność odpowiada moduł Wi-Fi szóstej generacji Killer AX1650, natomiast odrobinę możemy ponarzekać na zestaw portów – do dyspozycji otrzymujemy 2x USB typu C z obsługą Thunderbolt 3, zwykły port USB typu C, czytni kart SD oraz złącze mikrofonowo-słuchawkowe.
Co ciekawe, Dell XPS 15 pojawi się także w dwóch wariantach jeśli chodzi o baterię – różnica będzie znacząca, bowiem będziemy mogli wybrać wersję z ogniwem o pojemności 56 lub 86 Wh (to drugie ma pozwolić nawet na 25 godzin pracy bez ładowania). Odpowiednie wrażenia dźwiękowe ma natomiast zagwarantować zestaw aż czterech głośników o łącznej mocy 8 W.
Dell postarał się także o zaprojektowanie nowego systemu chłodzenia – ten oparty jest o komorę parową umieszczoną na procesorze, która kieruje odprowadzaniem ciepłego powietrza z wnętrza obudowy. Czy będzie to skuteczne rozwiązanie? Cóż – tego dowiemy się niebawem.
Nieco większym zaskoczeniem jest oczywiście debiut modelu Dell XPS 17 – to bowiem pierwsze odświeżenie tego modelu od blisko 10 lat. Przedstawiciele producenta twierdzą, że to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku na sprzęty z dużymi ekranami. Mimo to – jak na 17-calowca – mamy do czynienia ze sprzętem o naprawdę przyzwoitych rozmiarach.
Wyświetlacze stosowane w Dell XPS 17 oferują praktycznie te same możliwości, choć rzecz jasna w większym rozmiarze 17,3 cali. Identycznie wygląda także wybór w kwestii procesorów, pamięci RAM oraz dysków SSD. Producent pozwala za to na zwiększenie możliwości układu graficznego – oprócz GeForce GTX 1650 Ti będziemy mieli także możliwość zakupu wariantu z GeForce RTX 2060 z 6 GB pamięci graficznej GDDR6.
Wraz ze zwiększeniem rozmiarów laptopa rozbudowaniu uległ zestaw portów – w tym wypadku skorzystamy z czterech złącza Thunderbolt 3, oczywiście w towarzystwie czytnika kart SD oraz złącza mikrofonowo-słuchawkowego. W bazowym wariancie także mamy do czynienia z baterią o pojemności 56 Wh, ale opcjonalnie możemy umieścić we wnętrzu laptopa ogniwo o pojemności aż 97 Wh.
Dell XPS 15 trafi do sprzedaży w ciągu kilku dni – cena bazowego modelu będzie wynosić 1299 dolarów (ok. 5490 złotych netto). Na 17-calową wersję tego laptopa poczekamy do lata – w tym wypadku cena startowa będzie wynosić 1499 dolarów, czyli około 6330 złotych bez podatku.
źródło: Dell
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.