Jeśli informacje pojawiające się sieci znajdą potwierdzenie w rzeczywistości, to bardzo szybko Nvidia rozszerzy ofertę układów graficznych z rodziny RTX 30xx. Prawdopodobna jest bowiem nieodległa premiera aż czterech nowych GPU, w tym bardzo oczekiwanych przez graczy, tańszych RTX 3060 i 3060 Ti.
Olbrzymie problemy z oferowaniem zaprezentowanych już kart graficznych – RTX 3090, 3080 i 3070 – swoim klientom wcale nie oznaczają, że Nvidia zawiesiła prace nad kolejnymi kartami graficznymi. Nic z tych rzeczy – co więcej, liczba debiutanckich GPU może być wyższa, niż do tej pory sądziliśmy.
Dosłownie kilka dni temu informowaliśmy Was o tym, że gigant z Santa Clara pracuje nad mobilnymi układami GeForce RTX 30xx przeznaczonymi dla laptopów – teraz wiele wskazuje na to, że w pracach są kolejne układy przeznaczone do desktopów.
Wobec stosunkowo wysokich cen nowych propozycji od Nvidii, gracze oczekują zwłaszcza premiery nieco tańszych, acz mniej wydajnych propozycji i wiele wskazuje na to, że już wkrótce się ich doczekają. Praktycznie pewnym jest, że wkrótce do sklepów trafią modele RTX 3060 oraz 3060 Ti.
Wskazują na to doniesienia z agencji certyfikacyjnej, mówiące o zgłoszeniu takich układów przez Gigabyte, a także screeny z popularnego narzędzia diagnostycznego GPU-Z.
Teraz pierwsze oferty na te modele pojawiają się także w sklepach – jednym z nich jest jeden z największych chińskich sklepów internetowych, Taobao. Według informacji tam zawartych, debiut obydwu GPU miałby się odbyć 30 listopada, a możliwym progiem cenowym dla tych propozycji jest 450 dolarów, czyli kwota niespełna 1800 złotych bez podatku. Warto jednak tę ostatnią informację traktować ze sporym przymrużeniem oka, ale faktem jest, że cena powinna oscylować – w odniesieniu do innych układów – w granicach 2000 złotych.
Czego powinniśmy się spodziewać w kontekście wydajności? Obydwie karty graficzne mają zostać wyposażone w 8 GB pamięci graficznej typu GDDR6, a różnicę będzie stanowić ilość rdzeni CUDA. W przypadku podstawowego 3060 ma być ich 3840, podczas gdy wersja Ti otrzyma zauważalnie więcej tych jednostek, bo 4864.
Jeden z bardzo wiarygodnych, branżowych leaksterów donosi także o nieodległej premierze modelu RTX 3070 Ti, mającego stanowić odpowiedź na nowe układy graficzne AMD z rodziny Big Navi. GPU ma bazować na rdzeniu GA102 i zostanie wyposażone w 10 GB pamięci graficznej GDDR6 zamiast 8 GB, jak ma to miejsce w bazowym modelu RTX 3070.
Uwagę zwraca bardzo wysokie TGP, wynoszące 320W, a także zauważalnie większa liczba rdzeni CUDA w porównaniu do standardowej 3070-tki – 7424 zamiast 5888. Cena? Tej nie znamy, ale można oczekiwać, że będzie to układ nieco tańszy od RTX 3080, co oznacza, że powinniśmy spodziewać się kwoty niespełna 3000 złotych.
Wisienką na torcie ma być premiera GeForce RTX 3080 Ti, a więc układu stanowiącego pomost pomiędzy RTX 3080 a 3090. W tym wypadku możemy liczyć prawdopodobnie na 12 GB pamięci graficznej typu GDDR6X opartej na szynie 384-bit, a więc takim samym interfejsie, jak w 3090-tce.
W kontekście rdzeni CUDA możemy liczyć na 9984 tego typu jednostki, czyli niewiele mniej od topowego GPU (RTX 3090 posiada 10496 takich rdzeni). Cena? Tutaj również pole do spekulacji jest spore, ale można oczekiwać, że będzie to kwota nie mniejsza, niż 5000 złotych.
Wiele wskazuje na to, że wszystkie te GPU mogą zadebiutować jeszcze w tym roku. Pytanie jest jednak zasadnicze – czy Nvidia zdoła odpowiedzieć na ogromne zapotrzebowanie rynkowe, serwując graczom jednocześnie kolejne cztery nowe układy?
To niestety mocno wątpliwe, ale miejmy nadzieję, że najbliższe tygodnie sprawią, że większość chętnych zaopatrzy swoje komputery w nowe GPU jeszcze przed Gwiazdką.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.