>
Kategorie: LGMonitoryNewsy

Zakrzywiony 34-calowiec dla mas? Oto nowy monitor LG

34 cale w wysokiej rozdzielczości? Taką propozycję ma dla Was LG – to nowy, szerokokątny, zakrzywiony monitor LG 34WQ60C, który powinien być jednym z tańszych modeli tego typu.

Zakrzywione, szerokokątne monitory nie należą może do najtańszych, ale LG 34WQ60C, czyli nowa propozycja od LG to zdecydowanie ukłon w stronę osób, które szukają nieco tańszego, acz nie mniej ciekawego sprzętu.

Powinno być przystępnie cenowo

LG 34WQ60C zapowiada się bowiem na jeden z bardziej przystępnych cenowo modeli w takich rozmiarach – przynajmniej tak można wywnioskować ze specyfikacji technicznej tego sprzętu, bowiem japoński koncern na razie nie poinformował, ile będziemy musieli zapłacić za ten model.

fot. LG

Omawiany monitor został wyposażony w 34-calową matrycę typu IPS wyświetlającą obraz w rozdzielczości 3440 x 1440 pikseli. Ekran został zakrzywiony, a współczynnik krzywizny wynosi 1500R.

Wyświetlacz oferuje jasność na maksymalnym poziomie 300 cd/m2 (choć monitor jest oficjalnie certyfikowany do obsługi trybu HDR10), a czas reakcji matrycy to standardowe 5 ms. Podobnie wygląda także kwestia częstotliwości odświeżania – wynosi ona 60 Hz.

Monitor może się jednak pochwalić solidną kolorystyką – ekran wyświetla 8-bitową paletę barw oraz pokrywa 99% zakresu sRGB.

Portów raczej nam nie zabraknie

Oczywiście nie możemy tutaj liczyć na szerokie możliwości w zakresie manipulacji ustawieniem ekranu – mowa tutaj wyłącznie o regulacji pochyłu matrycy. Mamy za to naprawdę solidny wybór portów – do dyspozycji otrzymujemy 2x HDMI 2.0, DisplayPort 1.4 oraz złącze słuchawkowe z certyfikatem DTS Headphones:X.

fot. LG

Użytkownicy docenią także tryby wyświetlania oszczędzające nasze oczy – moduł Low Blue Light ograniczający wyświetlanie szkodliwego, niebieskiego światła, a także Flicker-free, który eliminuje migotwanie obrazu. Nie brak także funkcji Picture-by-Picture, która ułatwi pracę na kilku oknach jednocześnie.

Monitor początkowo trafi do sprzedaży na macierzystym, japońskim rynku, ale już wkrótce znajdziemy go w sklepach w innych krajach, w tym zapewne w Polsce.

źródło

Amadeusz Cyganek