fot. Meta
Mark Zuckerberg zapowiedział zupełnie nowe otwarcie w kwestii rozwoju metaverse – jednym z kluczowych elementów ma być debiut nowego headsetu do VR, Meta Quest Pro.
O planach premiery nowego headsetu VR od Meta wiedzieliśmy już od dłuższego czasu. Teraz ten sprzęt stał się faktem – Quest Pro ma być najbardziej wydajnym i wszechstronnym headsetem koncernu Marka Zuckerberga.
Meta Quest Pro to gogle, które zostały zbudowane na bazie modelu Quest 2. Sprzęt korzysta ze znacznie cieńszych – bo aż o 40% – szkieł w porównaniu do tego modelu, natomiast dopasowanie do głowy umożliwia specjalna, plastikowa obręcz. Baterię przeniesiono z kolei na tył obudowy, co ma pozytywnie wpłynąć na balans całej konstrukcji. Gogle ważą w sumie 722 gramy.
https://www.gsmmaniak.pl/1335710/vive-focus-3-test/
Przedstawiciele Mety zwracają uwagę na dwie nowe funkcje, których nie mogliśmy znaleźć we wcześniejszych goglach tej firmy. Pierwszą z nich jest kamera, której zadaniem staje się śledzenie naszych oczu oraz mimiki. To narzędzie ma posłużyć nie tylko do odpowiedniej kalibracji ustawienia headsetu, ale także pozwoli na głębszą animację awatarów w metaverse.
Nie brak możliwości przesyłu faktycznego obrazu do wnętrza headsetu w pełnym kolorze – Quest Pro może renderować w czasie rzeczywistym widok znajdujący się przed nami, nakładając nań różne animowane obiekty czy wirtualne obrazy.
Headset Meta Quest Pro bazuje na nowym układzie mobilnym od Qualcomma – Snapdragon XR2 Plus, który ma być o 50% bardziej wydajny od modelu Snapdragon X2. Na pokładzie znajdziemy także 12 GB pamięci RAM, a nośnik na dane ma pojemność 512 GB. Nie zabraknie także łączności Bluetooth 5.2 oraz modułu Wi-Fi 6E.
Każdy z wyświetlaczy umieszczonych w goglach oferuje rozdzielczość 1800 x 1920 pikseli w przełożeniu na oko. Meta zapewnia znacznie lepsze parametry obrazu niż w Quest 2 – kontrast ma być lepszy o 75%, a w polu widzenia znajdzie się o 10% więcej pikseli. Maksymalna obsługiwana częstotliwość odświeżania to z kolei 90 Hz.
Headset wzbogacił się także o nowe kontrolery, które zostały wyposażone w kamery i mają znacznie lepiej odzwierciedlać nasze ruchy. Są one także nieco mniejsze niż poprzednio, a także wyposażone we wbudowane baterie, które możemy ładować za pośrednictwem stacji dokującej.
Niestety, nowe gogle Mety nie robią szału, jeśli chodzi o czas pracy na baterii – ma być to zaledwie 1-2 godziny bez konieczności sięgania po okablowanie. Nieco dłużej mają natomiast działać wspomniane już kontrolery.
Nowy headset Mety będzie kompatybilny z wszystkimi aplikacjami i grami przeznaczonymi na gogle Meta Quest 2. Oprócz tego mamy jednak do czynienia z jednym, bardzo dużym wydarzeniem w kwestii gamingu.
Microsoft oficjalnie poinformował bowiem, że gogle Meta Quest otrzymają wsparcie dla usługi Xbox Cloud Gaming. To oznacza, że możliwa będzie rozgrywka w wiele różnorodnych tytułów w ramach abonamentu Xbox Game Pass z wykorzystaniem gogli VR na dużym, wirtualnym ekranie.
Na razie nie wiemy, jednak kiedy wsparcie dla tego rozwiązania zostanie oficjalnie udostępnione. Wiemy natomiast, że 10 listopada na platformę Meta Quest VR trafi Among Us VR, czyli nowa wersja wielkiego sieciowego hitu.
Gogle VR Meta Quest Pro trafią do sprzedaży 25 października. Niestety, nie będzie to tanie akcesorium – za headset w Europie zapłacimy 1799 euro, czyli ok. 8750 złotych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.