fot. DJI
Nowy dron DJI to zabawka, która robi potężne wrażenie swoimi możliwościami. To jednak sprzęt, który celuje głównie w profesjonalne zastosowania, a najdobitniej wskazuje na to… cena tego urządzenia.
Jeśli właśnie jesteście w trakcie procesu kupna drona i macie wolne kilkadziesiąt tysięcy złotych, to cóż – lepiej trafić nie mogliście. DJI Inspire 3 to bowiem sprzęt dla Was.
Nowy dron chińskiego koncernu został wyposażony w sensor Zenmuse X9. Ten sprzęt umożliwia nam pstrykanie zdjęć o rozdzielczości dochodzącej do 44 MP, z kolei w kwestii wideo możemy liczyć na nagrania o rozdzielczości nawet 8K przy prędkości 75 FPS. Dodatkowo, możliwy jest także zakup dodatkowych obiektywów o średnicy 18, 24, 33 lub 50 mm.
Ponadto, dron posiada także obiektyw FPV z opcją noktowizji, która bazuje na sensorze 1/1.8″ z kątem widzenia 178 stopni. W tym wypadku możemy nagrywać wideo z rozdzielczością 4K lub prowadzić transmisję w FullHD.
Inspire 3 może poruszać się z zawrotną prędkością nawet 94 km/h w idealnych warunkach pogodowych, a także może stawić czoła podmuchom wiatru nawet do 14 m/s, czyli ok. 50 km/h. Ponadto może on zmieniać położenie w pionie z prędkością nawet 8 m/s, a maksymalny czas przelotu na jednym ładowaniu wynosi 28 minut.
W zestawie z dronem znajdziemy także kontroler RC Plus wyposażony w 7-calowy wyświetlacz o jasności 1200 nitów, którego czas pracy na baterii to nawet 3,5 godziny. Warto także zwrócić uwagę na zasięg pilota, wynoszący aż 15 km. Dodatkowo w paczce umieszczono także moduł z dyskiem SSD o pojemności 1 TB.
DJI Inspire 3 trafi do sprzedaży w czerwcu – jak już wspominałem, cena za ten sprzęt jest iście zawrotna. Producent wycenił bowiem ten model na kwotę 15 429 euro, czyli ok. 72 tysięcy złotych.
Ktoś mówił, że będzie tanio?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.