Motocykl, który sam ostrzeże Cię przed autem w martwym polu? Do tego kamera z przodu i z tyłu, ekran dotykowy i blokada na wzniesieniu. Nowy Ultraviolette X47 Crossover to elektryk, jakiego dawno nie było. A najważniejsze, że kosztuje mniej niż niejeden skuter.
Marka Ultraviolette zaprezentowała motocykl, który wykracza poza to, co kojarzę z niedrogimi jednośladami elektrycznymi. Nowy model Ultraviolette X47 Crossover to maszyna typu trail, ale pełna technologii znanych dotąd raczej z samochodów klasy premium. Radar dalekiego zasięgu, asystent martwego pola oraz dwa ekrany to dopiero początek bajerów.
Tesla tnie koszty na całego! Nowy Model Y z ceną do przełknięcia, ale bez bajerów.
Technologia z segmentu premium upakowana w Ultraviolette X47 Crossover: szczegóły
Naszego bohatera wyposażono w radar UV Hypersense, który monitoruje przestrzeń do 200 metrów przed motocyklem. System ostrzega kierowcę o zagrożeniach, pomaga przy zmianie pasa i informuje o pojazdach w martwym polu. Jako motocyklista mogę powiedzieć, że to naprawdę pomocna technologia, a nie bezużyteczny gadżet.
Do tego dochodzi dynamiczne sterowanie stabilnością (UV DSC), które współpracuje z ABS-em i reguluje hamowanie rekuperacyjne. Całość uzupełnia funkcja Hill Hold. Dzięki niej motocykl przeznaczony na kategorię A1 o mocy 11 kW nie stacza się na wzniesieniach, nawet bez naciskania hamulca.
Poza tym w kokpicie znalazły się dwa wyświetlacze: główny i dodatkowy dotykowy. Oferują dostęp do nawigacji GPS, danych z jazdy oraz systemów ostrzegawczych. Pojazd ma też pełną łączność: Bluetooth, eSIM i USB-C. Z kolei wbudowane kamerki (przednia i tylna) rejestrują jazdę na 32 GB pamięci.
Silnik elektryczny oferuje moc szczytową 30 kW (40 KM) oraz moment obrotowy 100 Nm. Maksymalna prędkość wynosi 145 km/h, a bateria 10,3 kWh pozwala na przejechanie do 323 km w cyklu miejskim. Ładowanie odbywa się przez zintegrowaną ładowarkę 1,6 kW lub przez złącze CCS.
Cena i dostępność
Ultraviolette X47 Crossover trafił do przedsprzedaży w Indiach. Cena startuje od 249000 rupii, co po obecnym kursie przelicza się na mniej więcej 10000 złotych. Producent nie podał jeszcze dokładnej daty sprzedaży w Europie, ale zapowiada oficjalną prezentację podczas EICMA 2025 (w Mediolanie) w listopadzie. Mocno trzymam kciuki za udany debiut, bo brakuje takich modeli na rynku.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.









Dodaj komentarz