>

Hyperbook GTR zastąpi peceta do gier. Ten laptop to niezły wypas

Jeśli szukacie potężnego laptopa wyposażonego w najnowsze układy graficzne od Nvidii, to znakomitą propozycję ma dla Was Hyperbook. Do sprzedaży trafia bowiem najnowsza wersja linii GTR, który śmiało może stanowić zastępstwo dla wypasionych pecetów gamingowych.

Jeśli sam producent opisuje swój flagowy sprzęt z segmentu laptopów jako „DTR”, czyli z angielskiego Desktop Replacement (zastępstwo dla peceta), to bez wątpienia możemy szykować się na urządzenie, które będzie potrafiło naprawdę bardzo wiele. Nie inaczej jest w przypadku nowej odsłony topowego notebooka do gier marki Hyperbook o oznaczeniu GTR.

Na pokładzie znajdzie się bowiem miejsce dla bogatego zestawu topowych podzespołów, które bez wątpienia udźwigną każdą produkcję na najwyższych detalach w bardzo wysokiej rozdzielczości.

4,5 kilograma czystej wydajności

Laptop to naprawdę potężna konstrukcja – całość waży bowiem aż 4,5 kilograma, ale jest to m.in. zasługa dużej matrycy FullHD o przekątnej 17,3 cala. To ekran ze zdecydowanie najwyższej półki – częstotliwość odświeżania matrycy wynosi bowiem aż 300 Hz, a dzięki zastosowaniu ekranu typu IPS możemy liczyć także na świetne odwzorowanie kolorów na poziomie 90% palety sRGB.

Duża waga sprzętu to także koszt solidnej, aluminiowej obudowy z dużą przestrzenią na nadgarstki. Gamingowym akcentem jest podświetlana w 16,7 mln kolorów klawiatura, która została także wyposażona w blok numeryczny. W tak wydajnym laptopie istotnym elementem jest także rozbudowany system chłodzenia, choć decydując się na dopłaty możemy liczyć na zastosowanie lepszej pasty termoprzewodzącej czy też polerowanie kratek wentylacyjnych odprowadzających ciepło z GPU, czy CPU.

Na wyposażeniu laptopa znajdziemy procesory z dwóch generacji: 10. Comet Lake oraz 11. Rocket Lake – warto pamiętać, że są to procesory przeznaczone głównie dla komputerów stacjonarnych, więc ich obecność na wyposażeniu standardowego laptopa jest zdecydowanie dużą atrakcją. W bazowym wariancie znajdzie się miejsce dla układu Core i5-10600K, a więc sześciordzeniowca o taktowaniu nawet 4,8 GHz przy TDP 125W, z kolei w maksymalnej konfiguracji umieścimy absolutną świeżynkę – to Core i9-11900K, a więc ośmiordzeniowiec z częstotliwością sięgającą nawet 5,3 GHz.

Spora rozpiętość dotyczy także pamięci RAM – we wnętrzu laptopa umieścimy od 8 do nawet 64 GB pamięci RAM typu DDR4 o taktowaniu 2933 lub 3200 MHz. Do środka możemy także zamontować nośniki SSD o łącznej pojemności nawet 4 TB – w bazowym wariancie znajdziemy natomiast dysk SSD Western Digital o pojemności 480 GB.

Dwa układy graficzne do wyboru – ale za to jakie!

Znacznie mniejszy wybór dotyczy natomiast układów graficznych – to tylko dwa warianty, ale za to ze zdecydowanie najwyższej półki. Mowa o GeForce RTX 3070 z 8 GB pamięci graficznej o TGP wynoszącym 140W, a także GeForce RTX 3080 z 16 GB VRAM o TGP rzędu 165W. Mamy więc do czynienia z GPU o najwyższym zapotrzebowaniu na energię, co oznacza oczywiście możliwie najwyższe osiągi w grach. To także gwarancja płynnej obsługi technik dla graczy, takich jak ray tracing czy NVIDIA DLSS.

Łączność zapewni nam moduł Wi-Fi szóstej generacji Intel Dual Band AX200 z Bluetooth w wersji 5.1, a na wyposażeniu laptopa znajdziemy bogaty zestaw portów: 4x USB 3.2 typu C (w tym jeden z obsługą DisplayPort 1.4), 3x USB 3.2 typu A, 2x Mini DisplayPort 1.4, 1x HDMI, 1x Audio jack słuchawki/mikforon, 2-w-1 S/PDIF/mikrofon, 1x LAN oraz czytnik kart microSD.

Oczywiście we wnętrzu laptopa znajdziemy potężną baterię o pojemności aż 97 Wh – w związku z wypasioną specyfikacją techniczną nie możemy jednak oczekiwać zbyt długiego czasu pracy bez ładowania. Sam producent szacuje ten czas na około 4 godziny, ale w trakcie zabawy z pewnością ten czas będzie zauważalnie krótszy. Niestety, taka jest cena naprawdę wydajnych podzespołów we wnętrzu notebooka.

Cena absolutnie nie zaskakuje – jest kosmiczna

Laptop jest oczywiście bardzo drogi – bazowy wariant z procesorem Core i5-10600K, 8 GB pamięci RAM, kartą graficzną GeForce RTX 3070 oraz dyskiem SSD o pojemności 480 GB to koszt aż 10999 złotych. Jeśli natomiast zdecydowalibyśmy się na kupno najbardziej wypasionej konfiguracji sprzętowej, to jej koszt wyniesie blisko 27 tysięcy złotych.

Amadeusz Cyganek