Sony Vaio YB to sprzęt przyjazny dla użytkownika. Korzystając z niego – nie ważne czy przy biurku, czy na łóżku – raczej nikt nie poparzy sobie nóg. Nawet obciążająca podzespoły praca (film w jakości HD czy wymagająca gra) nie powodują nadmiernego nagrzewania się maszyny. Obudowa jest stale ciepła, ale podczas testu nie zdarzyło się, by była ona gorąca (temperatura około 25-30 stopni C). W okolicach kratki wentylacyjnej powietrze miało temperaturę o kilka dobrych stopni wyższą. Podobnego zjawiska nie obserwujemy natomiast podczas nieobciążających procesora zadań.
Nieco gorzej jest z emitowanym przez wentylatory dźwiękiem. Kiedy na Vaio YB uruchomiłem Civilization V wiatrak zaczął wyć jak szalony. Jest to koszt, który trzeba ponieść za relatywnie chłodną obudowę. Po chwili hałasu, poziom dźwięku się stabilizuje, ale jest słyszalny cały czas. Dyskomfort akustyczny ujawnia się zwłaszcza w nocy, kiedy bezszelestna praca jest szczególnie pożądana.
Korzystanie z malucha zgodne z jego umiejscowieniem we wszechświecie komputerów mobilnych (Internet, edycja dokumentów, prosta obróbka zdjęć) nikomu nie przysporzy opisanych powyżej problemów.
Sony Vaio YB zaopatrzono standardowo w 6-komorowy akumulator o pojemności 3500 mAh. Według producenta maksymalny czas autonomicznej pracy wynosi około 6.5 godzin. W porównaniu do łamiących bariery 10 godzin netbooków czy biznesowych laptopów z dodatkowymi akumulatorami na pokładzie, wynik Vaio YB wygląda marnie. Ale w przeciwieństwie do wielu innych producentów, Japończycy nas nie oszukują.
Przy sprzyjających okolicznościach na sub-notebooku z dala od gniazdka zasilania można spędzić dobre 6 godzin. Udało mi się w trybie oszczędzającym energię (wyłączone WiFi, Aero i podświetlenie ekranu ustawione na 50 %) osiągnąć poziom 6 godzin i 14 minut. Częściej się jednak zdarza, że potrzebujemy włączonego modułu sieci bezprzewodowej. Tryb zrównoważony pozwolił na 4 godziny i 7 minut autonomicznej pracy.
Znaczne obciążenie zamontowanych podzespołów odbija się na skróceniu czasu pracy z dala od gniazdka zasilania. Oglądać filmy HD na sub-notebooku można niemal przez 3 godziny, natomiast grając spędzimy 2 godziny i 23 minuty dobrej zabawy. Ten drugi czas jest mocno uzależniony od rodzaju oraz wymagań uruchomionego tytułu. Ja akurat wybrałem najnowszą odsłonę popularnej Cywilizacji.
Reasumując: żywotność baterii w Sony Vaio YB jest naprawdę niezła, zwłaszcza, jeżeli malucha nie katujemy wymagającymi aplikacjami.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Jak dla mnie faworyt wśród notebooków do 12 cali i do tego odtwarza fullhd, co dla mnie jest istotne. Cikawe czy pójdzie gra Trainz2006? Dzięki za dobry test. Pozdr.