Matryca zamontowana w 1005PE ma przekątną 10.1″ i pracuje w natywnej rozdzielczości WSVGA 1024 x 600 pikseli. Bardzo ważne, że jest ona matowa, dzięki czemu nie jesteśmy zmuszeni notorycznie oglądać swojego odbicia. Niestety, kobiety nie wykorzystają jej jako lusterka i nie poprawią przy netbooku makijażu.
Ekran charakteryzuje się prawidłowym odwzorowaniem kolorów, a jego kontrast jest przyzwoity. Jasność określiłbym mianem odpowiedniej, można ją regulować w obrębie 12 różnych poziomów natężenia. Osobiście używałem jasności ustawionej na 50% – w typowych okolicznościach zdecydowanie wystarcza. Kiedy znajdziemy się z netbookiem w warunkach mocnego oświetlenia, zawartość ekranu jest wciąż czytelna. Panel Pixel Qi to nie jest, ale zwyczajnym użytkownikom wystarczy.
Kąt odchylenia wyświetlacza jest ograniczony, ale raczej nikt nie będzie miał problemu z dostosowaniem jego płaszczyzny do własnych potrzeb. Kąty horyzontalne są bardzo dobre, choć wertykalnie mogłoby być odrobinę lepiej. Optymalną płaszczyznę widzenia otrzymamy po wychyleniu matrycy na około 115-120 stopni.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
jak cena
btw asusowy system to linuks :)
najodpowiedniejszym zabiegiem jest wrzucić na taki netbook fajnego, szybkiego linuksa typu lubuntu, xubuntu, archlinux, debian wtedy to możemy normalnie popracować :)
Hmm dziwi mnie jedynie w teście opisywana wydajność bo mój maluch w kolorze białym z 1 gb ramu jest w stanie wyciągnąć 3 zakładki Firefoxa,foobara, komunikator z protokołem gg i Ms Worda bez jakiś większych problemów. Chciałbym też podkreślić, że ważne jest zaktualizowanie startera, ponieważ bez aktualizacji netbook wiele traci na szybkości. Tak naprawdę to jeśli potrzebujemy tylko przeglądarki to polecam Asusowy system tam z prędkością nie ma problemu jeżeli ktoś wymaga wielu kart ;3